wtorek, 10 maja 2011

@ MYŚL DNIA.  Język jest mądrzejszy od tych, którzy nim mówią.
Autor: Marek Adamiec o 11:56

6 komentarzy:

  1. Anonimowy10 maja 2011 12:07

    .....bo ten co wymyślił nazwę rzeczy, określał "to jest to"...
    .. a my dodajemy i jeszcze to i jeszcze to i nikt już naprawdę nie wie o czym ktoś inny mówi.
    ...a może udajemy że wiemy ...
    mowa się zmienia i znaczenie słów też, ale język pozostaje ten sam - ojczysty albo obcy...
    chyba muszę pójść i usiąść pod drzewem..
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10 maja 2011 12:24

    .....acha a co z tymi,którzy piszą ? a nic nie mówią !!
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  3. Psychodelicus10 maja 2011 14:39

    komputer jest niczym bez programu

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy10 maja 2011 15:30

    A czym jest człowiek bez "języka"?....#

    OdpowiedzUsuń
  5. Marek Adamiec10 maja 2011 16:50

    Uwaga Psychodelicusa jest supertrafna: przecież język to rodzaj programu, służy do komunikacji między ludźmi tak jak różne protokoły i programy komunikacyjne działają w Internecie. Język pokazuje że mamy naturę "sieciową", interakcyjną.
    Po co język byłby potrzebny jednemu samotnemu człowiekowi? Ten człowiek byłby jak włączony komputer bez programu operacyjnego. Działałby wyłącznie na poziomie fizycznym. Aktywny procesor, dysk i nic więcej...
    Wielu ludzi chyba myśli, że język to ich prywatna własność, którą mają w swojej głowie. To jakby twierdzić, że ja mam cały Internet u siebie w domu, w komputerze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy10 maja 2011 17:29

    Program jest niczym bez treści......#

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)