Założyłem ten blog
cztery i pół roku temu. Traktowałem go jako umysłową przygodę i rzeczywiście
był taką przygodą: skłonił mnie do myślenia o wielu problemach, do przemyślenia
cudzych opinii, brania ich pod uwagę, dyskusji – choćby tylko wirtualnych…
Paradoks tego bloga polega na tym, że, jak widać z moich
ostatnich postów, myślenie w pewnym momencie staje się samodestruktywne. Pożera
samo siebie, sprowadza się do absurdu. Nie tyle należy myśleć, ile żyć i
działać. Po prostu. Myślenie oderwane od życia może się stać patologią. A tego
chciałbym uniknąć. Używając pojęć, które sam wcześniej zastosowałem: używajmy
języka świata, nie języka ust. Róbmy coś – najlepiej coś dobrego. Co to jest?
Pytajmy siebie. I róbmy to. Czyli: róbmy
coś dobrego, jeśli możemy. Jeśli nie możemy – przynajmniej się starajmy. Albo
powstrzymajmy się przed robieniem czegoś złego.
Nic lepszego już nie wymyślę.
*
Kiedyś napisałem tu: Żeby coś robić, nie musimy kłamać.
Teraz ujmę to trochę inaczej: żeby być dobrym, nie musimy kłamać. To skrót
myślowy, który oznacza: żeby być dobrym, nie musimy udawać, że wiemy więcej niż
wiemy. W ogóle nie musimy udawać, że wiemy, nie musimy teoretyzować, być
filozofami, psychologami, uczonymi, doktorami i profesorami, kapłanami, guru i
co tam jeszcze kto chce. Nie musimy pisać artykułów i książek. Blogów też nie.
Myśl teoretyczna, oderwana od życia w pewnej chwili się zapada, pokazuje jak
jest bezsilna. Jak mówił poeta: słowa rozpadają się w ustach jak spróchniałe
grzyby. Życie domaga się nie słów, lecz działania.
*
W każdej dziedzinie życia nadchodzi moment w którym
trzeba powiedzieć: dosyć. Wystarczy. Koniec. Moje myślenie pożarło już siebie
samo. Kto jeszcze nie dotarł do tego etapu, niech myśli dalej, zachęcam,
oczywiście.
*
Dziękuję wszystkim za pisane rozmowy tu prowadzone,
nieraz może dziwne ale inspirujące. Kto chce, niech pisze dalej. Pisanie (właściwie
czegokolwiek) to niekończąca się opowieść, nawet jeśli porusza się po
zamkniętym kole i opowiada wciąż to samo… Chociaż – można na to spojrzeć
inaczej. Na obrazku powyżej jest słynny wąż Uroboros, który rzekomo połyka sam
siebie zaczynając od ogona. Moim
zdaniem, on nie połyka siebie, ale wypluwa. Zaczyna od głowy, a później (ta
głowa?) wypluwa resztę – całego węża. Może każdy z nas jest Uroborosem? Ten wąż
to nasze mówienie i pisanie. Trzeba tylko odpowiedzieć na pytanie: połykamy
siebie, czy wypluwamy? A może rzygamy sobą? No tak, od życia często robi się
niedobrze. Czym jest pisanie (myślenie, mówienie)? Jak sobie odpowiemy, możemy
pisać dalej: będziemy wiedzieli, co właściwie robimy. To i tak dużo.
***
...Wystarczy?- zależy dla kogo.Urobor- symbol przemiany materii,cyklicznie powtarzający się,symbol braku przecięcia(węzeł gord....). Ani zjadanie ani rzyganie-aż korci aby przeciąć mieczykiem. Samo-destrukcja nie znaczy coś złego. Pożeranie "siebie" to nie absurd.Trzeba żyć ,działać i myśleć Staram się nie oddzielać myślenie od życia- no chyba, że się opiję. Robienie czegoś dobrego- biada,raczej powstrzymanie "się" od złego (paradoks)-(ROBIENIE I POWSTRZYMANIE to nie przeciwieństwa życiowe w SKUTKACH)------ I nic się nie skończyło. ... ...
OdpowiedzUsuń..chyba za bardzo Nam się wykształciła "pojęciowość" w przodzie mózgu,kosztem innych struktur. Widzimy otoczenie przez pryzmat pojęć.Logiką nikt się już nie zajmować raczy ..Zbyt czasochłonne. No to i dochodzi do "spięć". No to niech dalej wpierdalać ogon....
OdpowiedzUsuńNo dobrze ochłonęłam...To dziwne, bo nigdy nie wyobrażałam sobie tego właśnie końca. Może dlatego, że wyobrażamy sobie te "końce", które mogą łączyć się z jakąś ulgą, a unikamy wizji tych, które pozostawią tylko pustkę... Tak moje kresomózgowie domaga się sensu... W chwilach trudnych szukamy sensu, żeby poczuć się bezpieczniej i to właśnie jest (nie)słabość myślenia - a właściwie nasza słabość, która początek ma w iluzji, że skoro myślenie "jest" to do czegoś musi służyć... Taktujemy myślenie jak narzędzie „do czegoś”, dlatego oddziela się od życia, staje się pułapką. „Trzeba żyć ,działać i myśleć Staram się nie oddzielać myślenie od życia- no chyba, że się opiję.” Podpisuję się… podpisuję się każdą kończyną i całym moim mózgowiem…
OdpowiedzUsuńMyślenie jest częścią życia, jak widmo światła widzialnego czy przepływ krwi w naszych żyłach; nic poza samym jego "istnieniem" nie stanowi o nim „bardziej”. Głupie spory, bariery pojęciowości – to tylko odpady naszej tendencji „myślenia” o „myśleniu”. Patrzę na zachodzące za horyzont słońce – czy moje myślenie o tym zachodzie zmienia coś w samym zachodzie? A czy zachód sam w sobie będzie czymś innym jeśli ja na niego nie będę patrzeć? Wiem zadawał już Pan te pytania. Ale mnie teraz chodzi tylko o równość – o równość odpowiedzi na jedno i drugie. Chodzi mi tylko o to, że myślenie jest konsekwencją jakiejś egzystencji. Nie ma myślenia bez życia…
Panie Marku, dla mnie nigdy ten blog nigdy nie był oderwany od życia... W moim życiu wiele myśli „z niego”, „z powodu niego” i „na przekór jemu” zagrało na ważnych strunach, wprowadziło ruch. Wypowiadam się tylko ze swojej skromnej perspektywy; i nie mogę zamilknąć, jeśli nie poproszę, by to jednak nie był tylko koniec. Skoro Uroboros stał się jego symbolem, niech to będzie koniec i początek jednocześnie. NIE WYSTARCZY, DLA MNIE NIE WYSTARCZY… Ja będę czekać!
No dobrze już milknę. Ostatnie słowo: dziękuję!
K.
...jak długo będzie trwał "odwyk intelektualny?" ... ...
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ten blog jest niezwykle ważny. Stawia pytania a to one są podstawą życia intelektualnego. Twierdzę że pytania ontologiczne i metafizyczne są uniwersalne - są wyznacznikiem człowieczeństwa. Takie pytania zostały tu zadane. A odpowiedzi? Te są indywidualne dla każdego z nas. Jak w Syrii - zupełny brak zasad.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie
Paweł
Panie Pawle, nie tylko w Syrii.....
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony , gdyby ludzie trzymali się zasad , nie było by postępu ani innowacji....wszyscy postępowali by zgodnie z zasadami i zawsze tak samo.
Zadawanie pytań jest bardzo trudne ale słuchanie ( czytanie) odpowiedzi jest jeszcze trudniejsze i wymaga wiele cierpliwości ,której ,jak znam Marka, nigdy Mu nie brakowało.
Pożegnanie się z blogiem to wyczerpanie się cierpliwości ??
Może Marek szykuje nam jakąś inną niespodziankę!!??
Za ten czas spędzony z Wami bardzo dziękuję Markowi i Wam. Marek nam to umożliwił a my mogliśmy z tego skorzystać, i tak jak pisze pan Paweł , każdy w ramach swoich możliwości.
Dziękuję i pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie.
Grażyna
... to bardzo smutne.Zrobiłeś coś, co jest coś warte. Dziwię "się", że odpuszczasz-ale "kumam". W tej wymianie poglądów jesteś niezastąpiony.Może za bardzo "się" starałeś. Tak, to wykańcza.Jednocześnie żadna książka nie zastąpi tego.Nie wiem, ale chyba za bardzo starałeś się zrozumieć innych- (przechlapane). Myślenie- często zastanawiam "się" czy to "ja" myślę, czy myśli "się". Może jednak zrobisz "sobie" "kawał" i zarządzisz "świnioeksmisję".Nie chcę dopuścić myśli, że utożsamiłeś "się" ze swymi poglądami... ... Jurek
OdpowiedzUsuń....racjonalizm nie zawsze idzie w parze z byciem.Kłopot w tym, że utożsamiamy się z tym .(Jesteśmy tym co mamy w świadomości- do nas należy wybór)."Rozpierducha" intelektualna jest świetna- niech wieje wiatr,może coś dobrego przyniesie......Jurek
OdpowiedzUsuń...głowa do góry! "Ja" też "się" nie raz pokłoniłem ziemi.Odejście to ucieczka- chcesz? Ucieczka jest dobra -do czasu. Zmarnujesz potencjał niektórych? Trzeba dać impuls- to wszystko- nie musisz wygłaszać mądrości ,chyba przestanę, bo zacznę przeklinać.... Jurek
OdpowiedzUsuń...nieprawdą jest, że kpina i ironia jest sposobem. Jest to "zakałapućkanie"się w pojęciach. Zycie to nie pojęcia- bycie to utożsamienie się z tym co cię otacza. (jesteś tym co masz w świadomości)- a możesz mieć wiele!- wszystkie zmysły, ^ introwertyczne obrazy to jest twórczość! Ha!....więc nie mów, że "się" ... ..... .... Jurek
OdpowiedzUsuń....gdyby To było takie łatwe ! "Ja" na to życie strawiłem. Skoro "ja" mogę, to ty też.Bez przyjemności.Pieszczoszki niech idą w diabły, głaski pier.........., Zycie , k... życie i o tym trzeba pisać,trzeba ,bo to jest istota, jak nie dla ciebie , to dla innych. K...... ..... (nie dało się uniknąć) .... Jurek
OdpowiedzUsuń...... .... ha, trzeba wybrać!. Zycie w ułudzie (przyjemne),albo twarzą w twarz (nie przyjemne) Co wybierasz,racie. K..... życie to nie teatr, to rzeczywistość dla nas. Wiem , to też ułuda, wiem , ale doświadczam do końca- bo taka jest "moja wola". Nie mam prawa oczekiwać,że ktoś zrozumie,po co? Ostatnią część życia trzeba przejść samemu- i dobrze. Więc przynajmniej Ty nie spierdalaj. Wszystko?.... .... Jurek... idę na całość. Zobaczę co będzie hej...... ....
OdpowiedzUsuń... przyciąganie- tak, puścić strumień bycia-życia,tak ,niech się toczy,nie przeszkadzać., k..... nie mieszać- kulinaria opanowane.... ...
OdpowiedzUsuń.....zadziwiająca rzecz! k... jak dochodzi do istoty rzeczy to wsio spierdala k... nie ma godności ? ... Jurek
OdpowiedzUsuń.... każda twórczość intelektualna kończy się niebytem- pozostaje czyn (zaistniały-skutkujący dalej) .... Jurek
OdpowiedzUsuń... tak, tak , tak - wszystko tak k... tak. Prosp.. jak mówi K -tak (po co te pojęcia) Wystarczy być "face..... ..." stać Cię na to?..... Jurek
OdpowiedzUsuń...dość kreatywności własnej, popatrzmy na świat . "Ktoś" to za nas robi. k.... możemy "się" zgadzać, bądź nie, nie istotne. k... nie istotne .... ... Jurek (przepraszam za pojęcia użyte w tym celu)
OdpowiedzUsuń....... świat z Tobą, czy bez,i tak się będzie toczyć.Nie należy padać,. Skoro otworzyłeś "bramę" , to p rzepraszam, sam chciałeś. Mówienie o sprawach zasadniczych ma sens 0- tylko to trzeba ująć inaczej0- bez kpiny i ironii. to jest tak: ironia nie wskazuje (kompas0) .Rzetelność wypowiedzi,a raczej skutki wskazują.. .... ......
OdpowiedzUsuń...wara ! samostanowienie jest głupotą )( głupotą) do diabła albo do świętości (Przepraszam!!!) Chciałbym doczekać czasu rozmowy sensownej.Tzn: Jesteś (dobra) Jesteś więc bądź Wynika z tego bardzo wiele. Bycie. Ocean nie znający granic,,,, ....
OdpowiedzUsuń...im bardziej patrzę na Naturę , tym bardziej "jestem" zdruzgotany.Niesamowite! Karol przylatuje, jeż coś chce? k... o co tu chodzi? Pytanie: i jak się mają wywody intelektualne do tego co jest. Czy zamilknąć? ... ...
OdpowiedzUsuń..... ... chyba tak,wszystko ma swój kres Ale: czy to znaczy, że "nie wolno określać ". Znam świat pojęć-jakiś tam etap. Mogę wybrzydzać- ale to drabina. ha i na niej stoję (czy "mi" się podoba czy nie). W kresomózgowiu spokój- w tym co jest totalne doznanie zadziwienie... ...
OdpowiedzUsuń... ... podsumowanie: im bardziej chcemy wykraczać poza to co dane tym bardziej stajemy się różni . Czyż to nie jest twórczość? Ocean jest wielki! Pisałem: tylko wtedy będziesz ,gdy stracisz z oczu brzeg.. ....
OdpowiedzUsuń.. tak...
OdpowiedzUsuń,,,.... ...kiedyś mówiono, że słowo tworzy świat - bzdurne ble,ble (społeczny tak) Nazywanie nie tworzy świata, świat jest czy się komuś podoba czy nie ! Najgorsza Twórczość własna,biedactwa silące się bez sensu. Marek to już wie! współistnienie w działaniu- przyczyna -skutek - słowo ch .... daje (było -przemineło)... ...
OdpowiedzUsuń... można być świadomym a nieprzytomnym ( " głupi" twór siatkowaty) My to percepcja ,nic poza.... ....
OdpowiedzUsuńsprzątam za sobą " mieszkanie" - cześć przyjacielu....spotkamy się (to wiara0basta albo i nie) Cześc! k... puki mogę jeszcze póki może, a co !
OdpowiedzUsuń...kiedyś zabiłem ptaka- nie mogłem patrzyć jak larwy wpierdalają mu oczy (miecz) rozumiem samurajów
OdpowiedzUsuń..nie mogę "się" pogodzić z pojęciami, które tworzą "świat" więc milknę- odczucie bycia
OdpowiedzUsuń.... no tak, Jeden skończył, drugi zacznie. ..... Im bardziej się ograniczamy, tym bardziej stajemy się "sobą". Czy warto o tym pisać?- chyba tak . no to.....
OdpowiedzUsuń...to nie są żarty, to "śpiew" natury- czy potrafisz słuchać? Kto? Kiedy? Dlaczego?...Coś jednak trzeba wybrać, a wybieramy to na co nas stać. ... ...
OdpowiedzUsuń.... a jednak! k.... tak. Jakiś związek,powiedzmy metafizyczny, czy co? Najlepiej nic.Coś się tworzy,gotuje, wiesz co ? Bo ja nie. Może "jestem" za mało otwarty, za mało przypraw? Czy co?- chyba zacznę znowu przeklinać! ..... pocieszam się tym, że górnik ujebany też przeklina.... ale wrócę do rzeczy...
OdpowiedzUsuń.... i tak tworzy się (obraz). Każdy bierze z (obrazu) co chce. Lubisz malować?... ...
OdpowiedzUsuń.... nic się nie dzieje bez przyczyny. Widocznie tak miało być. Ciąg faktów. Nasze mniemania nie mają nic tu do rzeczy. Tylko kto to zrozumie? Toczy się toczy, co ma się toczyć ,to się toczy . ... ... ... .. (organicznie nie "znoszę" ((nie wiem jak to określić)) wiedzostwa) . .... ... Tym bardziej "jestem " zdziwiony.....Czy wystarczy ?............................. ad vocem
OdpowiedzUsuń...twór siatkowaty daje jasność - pamięć ( ślad) pozostaje, (nie zawsze świadoma)- wesołego lania wody ... ...
OdpowiedzUsuń... bardzo dobrze , że jest "niepamięć". Można na nowo żyć- czyżby. ( dać spokój z pierdołami ! być ,istnieć,trawić,wydalać, iść dalej- bez końca)- tylko to. ... ...
OdpowiedzUsuń... ha! On myśli co ja wiem, a nie wie co ja wiem,wiem co on myśli , a nie wiem co on wie ... ...
OdpowiedzUsuń.... jesteśmy starzy, fakt, niedługo. Może coś sensownego damy. (może fakt). Dość zabawy- jak mówisz "wystarczy"- tylko co ? czego? emocji, wiedzenia? to wszystko nie ma nic do rzeczy ! Istnieje Byt i na nim ścieramy sobie zęby.... ...
OdpowiedzUsuń.... słowa nic nie znaczą (głoski wydawane) liczy się kontakt- niewielu jest. Ważnym ponad miarę jest współistnienie ze wszystkim co cię otacza. Co z tego masz - nic- i to jest piękność Kiedyś pytałeś, czym jest świadomość- niczym, ona się tyko zabarwia... ...
OdpowiedzUsuń... Wiedzenie jest względne.(od tego zacznijmy,kultura), dalej emocje- a może lepiej empatia ( ciężko co)..., .... ...najlepiej spać - dobrych snów życzę. ... ...
OdpowiedzUsuń...może to wszystko jest prawdą- kto to wie? Tylko słowo prawdziwe też jest też fikcją. Do diabła z myśleniem werbalnym . Staram się zapominać o wszystkim Liczy się przepływ, nie staranie bobra... .....
OdpowiedzUsuń.... czyżby marzenia się spełniały, coś jest na rzeczy. Pozostaje kwestia czyje. Sprawdzę.
OdpowiedzUsuń...kanapowe marzenia nic nie dają- rzeczywiste tak ( wola- poziom energetyczny , zdrowie,brak obłudy, intencja, chęć. ,poruszające emocje itd). Nie mam "czasu" na gierki, więc walę " prosto z mostu". Psychologiczna nieświadomość staje się "faktem"- niestety, ja jej nie chcę, wolę izolację i samostanowienie- przynajmniej na tyle ile sił starczy.- kto to zrozumie?... ...
OdpowiedzUsuń... dlaczego człowiek (tzw. cywilizacja), stale dąży do władzy,panowania nad, sterowania . (odpowiedzi aż za dużo). Czy gdyby to był twój ostatni "dzień" co byś zrobił? Trawnik nie taki? To inaczej powinno rosnąć? Znowu liście spadły? Nie taka teoria? Chwila, moment-zostaw co jeszcze trzymasz. ... ...
OdpowiedzUsuń... "chodząc po umyśle" napotkałem Kępińskiego- negatywna entropia- wszystko zostało już powiedziane. ... ...
OdpowiedzUsuń... nasze mniemania o świecie są niczym. Kwestia proporcji. Nie czuję się władnym,aby to zmieniać. Ubolewam jedynie nad tym, że o tym się nie mówi głośno. Może nie tu i teraz. A może tak ma być? Więc po co to "wszystko". Cóż egzystencja jako metoda? Może.... ...
OdpowiedzUsuń...jeśli chodzi o wgląd to nie ważne są odpowiedzi, ważne są odpowiednie pytania ..... ... ...
OdpowiedzUsuń... tak .... ...
OdpowiedzUsuń...pytanie: czy poznanie jest właściwe? Tak, jeśli stać cię. Jeśli nie , lepiej poprzestać.... ...
OdpowiedzUsuń..cd. ... to nie kwestia wiedzy - to kwestia doznania (czucia). Ciekawe co zrobisz - nic. Intelektualne poznanie zawsze brało się z ("emocji", poruszenia, ,,,być może świadomości,,,,).. ... ... ... .......
OdpowiedzUsuń... dość paradygmatów,dość! Jestestwo nie "ma" tego.- a jak nie, to w chwili trwogi do Boga ,ha! ... ...
OdpowiedzUsuń,,,, to "wszystko" jest bardzo proste- wystarczy trochę determinacji. A może aż? To jest dane, nie należy być ślepcem.. Wszyscy "chcą" a nie wiedzą jak. Proste - ujebać " bobra.". Niech się dzieje. Co przeszkadza ? Ego? Tak , tak , tak...... ... ...
OdpowiedzUsuń.... podsumowując wszystkie mity , trzeba być totalnym głupcem aby tego nie zrozumieć... ... ...
OdpowiedzUsuń...pozbyć się wszystkiego ? dobra. ale jak dalej żyć? kurwa, znajdę!
OdpowiedzUsuń... "trudno się kopać z koniem"- ale skoro już się parę razy dostało- dalsze nie takie straszne.... ...
OdpowiedzUsuń...życie to współistnienie przeciwieństw. Cóż z tego, że zupa się gotuje? Trzeba jeść. A może należy wygasić ognisko? Tfu! Jeszcze nie pora.... ...
OdpowiedzUsuń...być, albo nie być- oto jest pytanie? dobra, pierdoły niech idą w pi....... ! Doświadczanie tego co cię otacza jest tobą (świadomość). Można? Tak, nawet trzeba. No i "kim" w tej chwili "jesteś" ??? ... ....
OdpowiedzUsuń... no cóż., zastąpiłem wiarę, naukę, wiedzenie - godnością (w tą i tak powątpiewam) Więc pozwól, że przeklnę.. Się stało...... .... ...
OdpowiedzUsuń..zawsze zdawało "mi" się. ze dążę do mądrości. A teraz widzę ,ze to była głupota. To chyba wszystko.
OdpowiedzUsuń... współistnienie mądrości i głupoty jest umysłowym chlujstwem. Chcemy być mądrzy, głupi -nie. ... "boże ,zmiłuj się "... ...
OdpowiedzUsuń...Jeśli istnieje to co nazywamy rozwojem,odbywa się to poprzez integrację przeciwieństwa (nie teoretycznie lecz w życiu, doświadczalnie przez zmysły.) Jak to było w...... zniesienie projekcji czy co? Powiem normalnie: jak doświadczysz przeciwieństwa (do końca) i go zaakceptujesz to nie ma ono na ciebie wpływu ,traci skuteczność ale nadal jest... ...
OdpowiedzUsuń....Ciekawi mnie ponad miarę czy to co doświadczamy, tworzymy, myślimy , staje się faktem? Jeśli nie ,to bzdura, jeśli tak , to .... Jak to sprawdzić? (dowodów mam za wiele).
OdpowiedzUsuń... teoretyczna integracja prowadzi do psychozy- nie ma to jak pałka w łeb... ...
OdpowiedzUsuń.... czy to magnus profanum - może, ale nie sądzę - to godność.... "ale prawdziwe jest to, czemu niczego nie brakuje,do czego nie można niczego dodać,czemu nie ma co przeciwstawić" (cyt). Czy o to nie chodziło pustelnikom Zen,.... ...
OdpowiedzUsuń... nie uwierzysz- To nic innego jak kwestia doświadczania czasu - a i to "diabli" biorą. Czy mogę wreszcie przestać być?... ...
OdpowiedzUsuń.... Panie Marku... dziękuję za "rozmowę rzeczową"- chyba czas na "mnie"- ale chyba nie tak od razu. ... ...
OdpowiedzUsuń... wolę paczeć a nie patrzeć- na razie ... ...
OdpowiedzUsuń... jeszcze , przeczytajcie teksty "w spak, , odwrotnie""... ...
OdpowiedzUsuń...pozwól, że czasami "wpadnę do ciebie". Umysł jest szeroki.To czego nie wiemy, czym jesteśmy jest. Nic tu po konstrukcji. (na szczęście). Ślad zostaje- lepiej się do niego "nie przyznawać". ... ...
OdpowiedzUsuń... nie mają "ludzie" świadomości,nie mają. Jakby to była rzecz- bo jest- tylko subtelna.Lepiej mieć kasę , co ? zgryzota.Widzę to wszystko w "czarnych" kolorach. Wolę Rorschacha. ... ...
OdpowiedzUsuń... tak, tak. nie ważne są słowa - to jak rzyganie w ....rowie,trzeba rzygać! Po tym jest lepiej. Ha ! . .... ...
OdpowiedzUsuń.... Kiedyś byłem w górach (dawnej chatce) Była kobitka, którą rzekomo zgwałcono (sama chciała) . Tam nie mają takich problemów. . .... ...
OdpowiedzUsuń... i tak noc (ciemność) staje się dniem (jasność). Nic, nic i nic (potwierdzam).-( droga na górę Karm.....),,,Wybaczcie " piechocie, że czasami nie ? rozumna, bez tchu..... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
OdpowiedzUsuń... straszny jest "obłok" egzystencji. Zaczynam się zastanawiać czy żyjesz jeszcze, czy to próba.. . . . . . . . . . .
OdpowiedzUsuń... jesteś, to dobrze,bardzo dobrze; przynajmniej jest na Kim "psy wieszać". Czyli od nowa. Nie jest kwestią pragmatyczny pojęciowy racjonalizm. Kwestią jest głębia pojęć.... np. widzisz rozjechanego psa- jedni patrzą, normalne,nie, a ktoś na ten widok zapłacze (jeśli tylko, to wrażliwość,jeśli z Logosem to stawanie się.)... ...
OdpowiedzUsuń... to nie tak,że nie należy zaglądać pod ' maskę silnika" póki jedzie.Należy zaglądać zawsze (stary mechanik). Zanim ruszysz musisz wiedzieć jak to działa - inaczej stajesz się przedmiotem w toczącej się "grze" (życiu).
OdpowiedzUsuń..... Oku....... (cyt) wy jeszcze nie wiecie, co komu pisane i kto będzie żył. ... ...
OdpowiedzUsuń... zwykłe Mysterium Coni...........,zwykłe, co prawda, zwykłe- lecz jakże odległe..... ...
OdpowiedzUsuń...jeż już nie przyszedł, wszystko przemija , k.... tak to już jest. ... ...
OdpowiedzUsuń... "mizerota" do niczego nie prowadzi..... stawanie "się" jest "straszne". .... ...
OdpowiedzUsuń.... ... .. zapytano: czym jest Prawda- odp. ; nie ma czegoś tego. (wszystko).Zapytano dlaczego?: Odp: no bo tak. Czy jeszcze?. ... ...
OdpowiedzUsuń...(cyt)...Skąd przychodził ,kto Go znał,kto Mu rękę podał kiedy,nad rowem siadał,wyjmował chleb,serem przekładał i dzielił się z psem,tyle wszystkiego co z sobą miał.... ..... ....... .... .... Aż nastąpił taki rok,smutny rok , tak widać trzeba,nie przyszedł Bieda zieloną wiosną,miejsce gdzie siedział zielskiem zarosło,i choć nie jeden natężał wzrok... .... ... .. wiatrem niesiony popłynął w przeszłość... ..... . ... ...(ku pamięci kumplom). ... ...
OdpowiedzUsuń...Urob , niech będzie Urobo - postaram "się" nie mieszać już "zupy". Niech się dzieje co chce. Na szczęście mam przyjaciół mistycznych. W chwilach "słabości" rękę dają.
OdpowiedzUsuń...wielka "sława" (jakkolwiek pojęta) to żart,to wszystko tynfa jest warte... ...
OdpowiedzUsuń.... dzięki,widzę,że jeszcze jesteś. (niestety, ubolewam,że "ludzi", już mniej ? A może więcej? Kurwa -pobożne życzenia! ... ...
OdpowiedzUsuń... no i co ? czy to są żarty. Nie to nie są żarty. No i co myślisz? Co ? - już nie mam ochoty wyrażać si ę wulgarnie. (choć przydało by "się".) Pytanie proste - po co żyjesz? Odp: żeby doznać bytu,wszystko. ... .. to tylko pozostaje -------- nie ma czegoś takiEgo jak hurysy ( sory)... tak to już jest . Jeśli na prawdę chcesz skończyć, to się ni e odzywaj (będę wiedział) ,wybieraj - a przecież mi żal,że po ...... .... .... .. ..
OdpowiedzUsuń...zrozumienie jest wszystkim, nie bawmy się,!!! a może wykroczymy po za to, tylko co ? Logos. bóg, anima, mędrzec, jaźń- to ostatnie w " " . A może "jestem" jeszcze trywialnym facetem, który stara "się" jeszcze myśleć- rzecz względna! (norma- przepraszam za pojęcia- innych na razie nie mam.
OdpowiedzUsuń... i tak To miało BYĆ. Przepraszam Brachu- w końcu już "sam" nie wiem , czy "jestem", czy już "mnie" nie ma! Jedno prześwituje- jaki piękny jest kwiat- (opowiastka Zenu,znasz,człowiek na granicy- tu Lew a tam przepaść.
OdpowiedzUsuń... a tak "normalnie"- wysil "się" i porozmawiamy na poziomie P O Z A W E R B A L N Y M ( jurek)...
OdpowiedzUsuń... "czemu cieniu odchodzisz, wszelako grają nadal"
OdpowiedzUsuń... ps.... ciekawe to, jak wszystkie (WSZYSTKIE) pojęcia odrzucimy. Pozostaje percepcja (widzenie)- - - to też wyuczone . (ale odrzucić się nie da ). No chyba Że ... ... !
OdpowiedzUsuń... odczep się wreszcie rzepie (no nie)- a właśnie, że się nie odczepię.
OdpowiedzUsuń... cyt. " nie warto było, z losem się droczyć " - czyżby? (jurek)
OdpowiedzUsuń... ... ... Gorszącym jest to, że tzw. ludzie "myślą" projekcjami ( w sensie psychologicznym). Pojęcia "należy" stosować dynamicznie,nie statycznie.
OdpowiedzUsuń... dynamicznie- to nie Fakt widziany tu i teraz- to coś , co "jest" tworem "widzianym" w przestrzeni i czasie. Drzewo "przestaje " być "unieruchomionym motylem" , to zupełnie inny twór. Od nasionka do rozkładającej się kłody. Trochę wyobraźni. To też zmysł.
OdpowiedzUsuń,,,tak, myślenie oderwane od życia staje się patologią. A czyż nie to pierdo....... nie jest tym o czym mówisz ? Czy wiesz co się dzieje wokół Ciebie.Jedynym kryterium jest "przejście"- ale to domniemanie, więc milknę. Mogę jedynie "się" wypowiadać o tym co znam. Czy dużo, czy mało to już kwestia proporcji.To bycie w takich a nie innych warunkach. Oby> nie wiem.... no i co jeszcze "mi" będzie "dane" przeżyć? ..?
OdpowiedzUsuń...Tzw. "życie" - "doświadczanie faktów" jest niczym, to dla idiotów. ... Tzw. życie to kretynizm ponad miarę. Lubię "idiotów". Ale to i tak nie tak........ (a potem się dziwią, że młód to pierd....). streszczam "się".-: ani .... ani ... ani... ( nic ,nic,nic.) Nie "jestem" pierwszy. ---- Pchła, która upadnie na gorącą blachę musi skoczyć, potem musi.... .... ..
OdpowiedzUsuń...Tzw, BÓg jest polem, tzw,diabeł jest treścią --- więc nie pytaj czego 'chcę"----------- a i tak to się nie ma do istoty rzeczy.
OdpowiedzUsuń... dwie sentencje 1> odczep się wreszcie rzepie... a właśnie........... 2 To , (cyt) : to wszystko co mam (miałem) to złudzenia , że mogę mieć WŁASNE pragnienia.
OdpowiedzUsuń...jest czas życia ,,,i jest czas umierania.
OdpowiedzUsuń... no to K... do rzeczy:...Tzw. świadomość jest pojęciem w zasadzie bez... użytecznym. Ale dobra, jest. To meta synteza informacji. Jest wtedy (albo nie) kiedy jest przytomność, (widzenie). Można być świadomym i za razem nie... przytomnym,(sprawdziłem) , ((pierdolony twór siatkowaty). Można być przytomnym i za razem nie... świadomym czegoś. To tak jak ze" Słońcem," daje "widzenie", potem odbiera.
OdpowiedzUsuń... Ha... czy jeszcze jest Coś , co mam zrobić- pytanie retoryczne. Jeśli nie to następne pytanie: Dlaczego z licznych (wielu) opresji wychodzę "cało" (nie licząc blizn i zrośnięć). Fatum, karma, los, przeznaczenie, łaska, szczerość totalna, dążenie wieczne,- nie , dość- to dla "mnie " za mądre. Pragnę się "schować". Ale zanim odejdę jeszcze "narozrabiam" - pytanie dlaczego: bo nie "mAM " już czegoś, czyli mam nic.Chyba przynudzam , Hej.
OdpowiedzUsuń... jesteś (cyt) " sterem, białym żeglarzem, masz spodnie, więc walcz" .... k......
OdpowiedzUsuń... dość,dość dość - "czarne tulipany" nie stanowią. DOść- czy długo jeszcze. Czy jesteście jeszcze, czy jesteście?
OdpowiedzUsuń... psychoza społeczna kołem się toczy - "z rąk do rąk". Ironia ma swój początek w " pierdlu". Tam przynajmniej dają jeść,,,,,, i można "sobie" na to pozwolić. A jeśli jesteś na skraju ? Ironia nic nie da. Istnieje tylko totalna siła. Kryterium proste: czujesz to w sobie- to masz , nie ,to NIE.- nie lubię teatru lalkowego,tak się stało. A gdzie Pinokio?
OdpowiedzUsuńtak, tak, tak. ... Męczy "mnie" mówienie oczywistości. Już wiem, że oczywistość to byt. Co z tego ,że wiem (logos), brakuje animy ( razem)....@345@#$%^------ ----------------!!!
OdpowiedzUsuń.... ... czy Ktoś coś z tego rozumie?- jeśli nie to biada.
OdpowiedzUsuń..... a ... teraz... nader ... poważnie. Fikcja , złudzenia, mniemania, profil,,,,, jesteś ,gra. jak jesteś!, bez głupot. Lęk jesttt twórczy to wszystko. Stać Cię na TO! Biedne stwory osobowościowe.(pierdolone chwyty). Lepiej zrobić " wymyk" na drążku. No tak, na "psychologii tego nie uczą, lepiej na wojnie-idioci. (chorzy psychicznie) K.... ........ dziwię się, że nie masz mnie dość, czy warto ? zmieniać bieg rzeczy ?
OdpowiedzUsuń...... ... ... .. no co? Lubisz byt -to masz. I otwierają się . cześć !
OdpowiedzUsuń... ... ... trzeba "się" kurwa na co ś zdecydować.Lęk, niech i to będzie- tylko dla kogo? Jak "się" nie ma już "siebie" to co ? Spokojnie. Jestem kim jestem, NIC poza. ...... Ty nie płacz jak idziesz pod górę- płacz jak schodzisz. ........ Fajnie, czy jest jeszcze "dalej", . Pytanie retoryczne- zadziwiające- nie chce "mi" się jeść. Przejście, odczuwanie bytu, stawanie, wgląd, zostawienie cierpienia, niemożność wyrażenia,....... ... a kwiat staje się , -" a kot (pismo znasz) to pierdoli.
OdpowiedzUsuń... ... ...zadziwiające: świadomość jest niczym. Pierdolona gloryfikacja ułudy. Dano nam możność zobaczenia I CO? Dalsze zabijanie. Zmiłuj .
OdpowiedzUsuń...i poznałem "swoje" miejsce. dziwne, inaczej nie wspomnę. To Nic, to walka, tak, walka z paradygmatami.'Biedni ludzie z potrzebą ..------- 'JESTEM" chyba zbyt słaby. Ale "ojciec" zadziałał.. Kto to wie,kto to wie,kto to wie?.
OdpowiedzUsuń... jak trudno się wyzbyć pamięci. Odcisk został zrobiony.Na próżno żale.Za wszystko trzeba płacić. Oby z godnością (typowo ludzkie mniemania). Bycie bez świadomości- nie ma co się martwić- będzie następna- albo i nie, na jedno wychodzi.
OdpowiedzUsuń...pyta kiełek rośliny:dlaczego nie jestem kwiatem- powoli, powoli,jeśli Ci będzie dane staniesz się, a potem jeśli Ci będzie dane będziesz owocem, a potem...
OdpowiedzUsuń... jeśli ktoś woli, można To ująć w odmienny sposób: pokora K..... pokora wobec stawania "s.."- (nie określę).
OdpowiedzUsuń.... przepraszam, wychodzę poza TZW kulturę- to jest proces.
OdpowiedzUsuń...najlepiej (odpowiadam na kiedyś zadane pytania) "styrać" się do upadłego - wtedy, i tylko wtedy "zaćma" zejdzie.
OdpowiedzUsuń.... witaj zwyczajnie... ... ...
OdpowiedzUsuń... dziękuję za "przekaz" -(myślowy). Czy jest jeszcze Ktoś , kto potrafi rozmawiać "poza" werbalnie ?... ...
OdpowiedzUsuń.... już czas wyjść z " kokonu" myśli słownych- nie ma potrzeby aby stwarzać "świat- słowo" K... nie ma takiej potrzeby. Pokora+ determinacja. To Wszystko Było, Jest i Będzie ...
OdpowiedzUsuń... "twardość" we własnych postanowieniach czasami oznacza klęskęęęę- no cóż. to tzw EGO. ... ...
OdpowiedzUsuń... Nie ,nie i nie. To co znam to pragmatyzm . To co ci daje "wyjście,energię, tzw libido (organicznie nie cierpię tego pojęcia)"jest tym co jest istotne. Dawniej to chyba nazywali Praną. No tak. Hipostaza siły sprawia, że coś spada. Cały świat naszych emocji sprawia, że zawieramy znajomość z tym czego nie wiemy (kto to wie) i wtedy cyt: i wtedy Diabeł tkwiący w naszej naturze wychodzi na " światło dzienne . K .... ...
OdpowiedzUsuń..... ............................ na razie dość, z ? resztą sam wiesz. ... ...
OdpowiedzUsuń... fajnie,to w Twoim stylu. (rozgraniczenie między własnymi myślami a " skrzynką odbiorczą" ) .... ... ...
OdpowiedzUsuń... jaki piękny jest dzień (typowa projekcja)- ale do rzeczy: mam dość zajmowania się "pierdołami" , jakkolwiek one by nie były. Zaczynam sprzątać " stajnię Augiasza (czyt. pole świadomości)----- Odp. na kiedyś zadane pytania. Zarządzam sprzątanie "rejonów" ( puc musi być).-------- --------- -------- w psychoterapii nazywają to odreagowaniem." "Ja to nazywam sprzątaniem miejsca po spotkaniu z tzw ludźmi... ... ...
OdpowiedzUsuń... w tym względzie Ci ni pomogę. Wiem, ale to nie podległo weryfikacji,(weryfikacja musi być)- (w tych warunkach)- ale pracownia pracuje... ... ...
OdpowiedzUsuń... niech tam.... przez zgoła 30 lat dostosowywałem ludzi do tzw. funkcji rzeczywistości. (wychodzenie z psychoz ) Teraz, na stare lata w to powątpiewam. Ale powoli, wszystko we właściwym czasie. Młodzi -do życia, starzy wypierdalać.... ...
OdpowiedzUsuń.....jak tam.... .. czy na prawdę taka "małostkowość". Rzeczy w samej rzeczy.Wi@@m. To w takim razie po co prowadziłeś wykłady?....#######################
OdpowiedzUsuńJ. (jak mniemam...), dobrze, że jesteś... Dobrze, że Ktoś tu żyje (pyta?)... Zawsze te ułamki sekund przed "wejściem" obawiam się napisu: Page not found...
OdpowiedzUsuńCiemność to nie tylko brak światła... Ech... I co z tego?
K.
Niedobrze się robi od Waszego "gadania".
OdpowiedzUsuńJednak przyznaję, czytając Was zmieniłam się, tylko nie wiem jeszcze czy stałam się "facetem".
OdpowiedzUsuń...stwierdzam radykalnie i kategorycznie :żyję w Wariatkowie... ...
OdpowiedzUsuńCzy to jest jakieś forum dyskusyjne? Rozmów mam dość (głupich). Dawno nie czytałam czegoś takiego,choć przyznaję z szalonymi oporami. Przyznaję również, że "coś" mnie do Was "ciągnie" Zwłaszcza do tego ,chyba, Jurka,choć mogę się mylić- nie spotkałam się do tej pory z taką enigmatycznością. Ania
OdpowiedzUsuń... Aniu!: widzieć oczami a słyszeć uszami . "Widzenie,wiedzenie ,intelekt, system wyuczonych pojęć" to wszystko gra. Gra, bo w to w tym życiu gramy. Jednocześnie "wyczuwam", że chcesz czegoś więcej- ale powoli,powoli,powoli. ... ... Jurek. ... ...
OdpowiedzUsuńkim Ty jesteś, masz moje łzy ,czy jesteś zadowolony. ania
OdpowiedzUsuńZrozumiała ,głupia baba -niech Wam lekką Ziemia będzie. Proszę jedynie o wpis tego tam "tzw" jurka . Jesteś tam? Ale myślę, że Marek i Jurek to to samo,choć różne osoby. czekam.
OdpowiedzUsuń...dobra.,ania mówi o sprawach granicznych. dobra, niech i tak będzie. Zetknąłem się z końcem parę razy .(nazywają to śmiercią ale nie znam JEJ,pewnie to fikcja) Co chcesz od Jurka? Odpowiedzi brak. Ale ważna jest DROGA- Za jedną "górą" jest następna . Marek kiedyś pisał o fraktalach - jeśli chcesz to się wysil. . ps, nie jesteś już głupią babą ... .. jurek. ... ...
OdpowiedzUsuńAnia- dziękuję, było to lepsze od miesięcy psychoterapii, którą przeszłam. Może jeszcze się odezwę, w każdym razie wielkie Dzięki Tobie Marku i chyba Jurkowi. A niech Was.
OdpowiedzUsuńjeden z wielu, warto ? tak, warto dla innych , chyba na prawdę Cześć
OdpowiedzUsuń... ... cyt. "Historia czyjegoś życia gdzieś się zaczyna,w jakimś punkcie- tym właśnie,o którym człowiek zachował pamięć " ... ...
OdpowiedzUsuń... ... Ha, cyt. " jeśli na jakieś powikłania życiowe nie nadchodzi żadna odpowiedź ani rozwiązanie od wewnątrz,to w ostateczności niewielkie mają one znaczenie". ... ...
OdpowiedzUsuń... ... Cyt." Dla człowieka decydujące jest takie pytanie: czy odnosisz się do tego,co nieskończone,czy nie? To jest kryterium ludzkiego życia... .. ... ... to co bezgraniczne stanowi o istocie ... ... reszta to rzeczy nieważne. "... ...
OdpowiedzUsuń... ... cyt " ... bycie człowiekiem to nie tylko minione fakty; przeciwnie- jest to coś,co żyje w tzw. człowieku,jest podstawą jego istnienia, a poziom jego świadomości zależy od współpracy z nim przynajmniej w takim stopniu, w jakim zależy od współpracy z tym co nas otacza"... czyli wszystko ma jakieś znaczenie , nie zawsze uświadomione (dopowiedzenie)... ...
OdpowiedzUsuń... zestawienie.... ... cyt>." 1. poznanie prawdziwe, 2.> błędne poznawanie, 3> fantazjowanie, 4> sen głęboki, 5 >przypomnienia"... ... ... cyt" ...tego typu samopoznanie byłoby konieczne także dlatego,że tylko dzięki niemu można przeniknąć do owej warstwy,samego rdzenia natury ludzkiej,gdzie drzemią instynkty dane a priori ". ... ...
OdpowiedzUsuń... cyt >" ... i nadszedł czas. .... ... ""czego się boisz głupia -( u facetów anima) ,trzeba było iść na całość. "" ... ...
OdpowiedzUsuń.... .... cyt .wł. ." moje myślenie milknie w obliczu doświadczeń ludzi okrutnie doświadczonych przez ..? (los,+fatum, *karmę ,# czas / ( bycie w danym momencie,+braku uzasadnienia,* przyczyna i skutek, #starzenie." )... ...
OdpowiedzUsuń..... ....... może jeszcze doczekam czasu, kiedy będę mógł z kimś rozmawiać normalnie,zwyczajnie. Bardzo bym tego chciał. Jednocześnie wiem,że to wbrew "tworzeniu świata " ( Maja ) ( w europejskim pojęciu ,bo to coś znaczniej bardziej coś konkretnego znaczy ). Słowo ( desygnat) jest niczym. Jestem stary i co raz mniej chce mi (Mi) się przeklinać ... ...
OdpowiedzUsuń...... ....... przeklinanie jest formą buntu ( nie przerywnikiem), jako słowo nic nie znaczy. ... źle się stało, że stało się "normą" (nieświadomym przerywnikiem)- ale " daremne żale" - fakt jest faktem , tak się stało. ....... ......... Cyt . " Jeżeli jesteś szczery, masz powodzenie w sercu, A to co czynisz, udaje się. " ... K,AN. Otchłań (Woda).-- Wierność naturze jest Tym.... ... ...
OdpowiedzUsuń... .. Nie pytaj czym jest świadomość, świadomość to potęga, niweluje wszystko, możemy jedynie kłaniać się Jej.... ... ... ... ... ... / i na co mi przyszło??/ KURWA.... ... tylko niestety nie mam na nią wpływu , ona jest ... ... To Napiszę> Tylko muszę się pozbyć reszty
OdpowiedzUsuń... dobra Panie Marku. Świadomość jest tym co nie potrafimy określić . Podobnie jak pojęcie nieskończoności- tu człowieczy "mózg" się "lasuje" . Zgoda - system mniejszy nie zrozumie większego... I na tym polega pokora. Zadziwiające, że pokora styka się z intelektem--- ten moment. Czyli znaj granice " moćum panie". ... .... .... ...
OdpowiedzUsuń... ... bez urazy . Efekt motyla inaczej. Siadł motyl na kamieniu . Pytanie : (Bez Snu ) Czy TZW "ja" jestem motylem , czy kamieniem. Co jest kryterium?- jak to co ! Twoja konstrukcja psychiczna stary dziadu (pieszczotliwie).... ... ...
OdpowiedzUsuń.... myślenie mitem jest dobre (Urobonos) Ale zgoda nie ma powrotu do Raju . Więc wysil się trochę. Nie masz wyboru. Albo pasujesz,albo syntetyzujesz - innej możliwości nie znam. ... ... .... ...
OdpowiedzUsuń.... ... jeszcze jestem , choć "śmierć" mnie zapędziła w " kozi ...." A więc, niestety, wypowiadam "wojnę" " bogom"... ... ... ... .. ... ..., ...
OdpowiedzUsuń..... ... .... .... ... Chwała CI, wytrzymałeś. Jednocześnie może "mi" wybaczysz zabawy Zabawa jest równie .......... twórcza................... Tak, czy siak dla "mnie" jesteś.... ...
OdpowiedzUsuń... ... NIE, NIE i NIE! .....Jak pięknie kwiat spada - to takie proste.... ...
OdpowiedzUsuń..... zrozumiałem,dzięki. Natomiast ogona nie będę wpierdalać. Nie "JA" - głupie co ?.... ...
OdpowiedzUsuń...do ciężkiej kurwicy doprowadzają Mnie Twoje Desygnaty , .... ... ... ... ... ..
OdpowiedzUsuń.... ... CHWała Ci.... ale to nie tak- po prostu: giniesz po prostu., po prostu. CO? to co wząłeś od życia ginie nie ma dwóch zdań. .Więc wypowiadam wojnęllllll i niech Mnie szlag ,, Tak
OdpowiedzUsuń... ... nie utworzę, w każdym razie dzięki! ... ...
OdpowiedzUsuń... ta cała tzw. "kultura" to przelewanie pustego w próżne. ....- desygnatami pojęć się różnimy- biedna "wieża".. ...
OdpowiedzUsuń..... jesteś wariatem(różny) Wiem, że to dla Ciebie nie ma znaczenia , dalej ...... .. wróć, - psychika " robi" lepiej - co to znaczy?- a to , że jest otwarta,jest zgodna z mitami (Eliot), kieruje się "widzeniem"pozbawionym złudzeń,widzeniem bez paradygmatów - tylko jedno (zgoda) - kto Jest? ... ...
OdpowiedzUsuń... ... kto go widział, kto go znał .... ..
OdpowiedzUsuństwierdziłam , ze potrzebuję pomocy
OdpowiedzUsuń... ... ... ...
OdpowiedzUsuń...powiedzenie, wejście i wyjście bez obłędu,przyjaciele przybywają bez ujmy, tam i z powrotem , to to samo ... dobrym jest nie mieć gdzie ISć
OdpowiedzUsuń.... ... chcesz żyć? to się ruszaj . - jak nie to zamilknij ,
OdpowiedzUsuńprzeczytałam wszystko (163) jestem zdruzgotana -przecież to inny świat, ania
OdpowiedzUsuńmam dyżur, dajcie pożyć ania
OdpowiedzUsuńnie mogę, zwaiuję ,gdzie jesteście
Usuń... ... O K.u... znowu to samo, jesteśmy, jesteśmy,bliżej niż Ci się wydaje.Czy nigdy nie nauczycie się żyć! Zostaw myślenie innym,tym którzy się do tego nadają. Myślenie jest tylko jedną z form doświadczania świata- czasami mizerną. Posługiwanie się pojęciami tworzy barierę między Tobą a tym co jest.Lepiej zajmij się tym co do Ciebie płynie-- wtedy zobaczysz ile tego jest ... ...
OdpowiedzUsuń...trzeba bardzo uważać - myślenie, myślenie jest destrukcyjne- wtedy zaczyna się bunt natury- nie Bu... ogon niech sobie .... ...
OdpowiedzUsuń... ... jesteśmy kwiatem, tylko Kto to zrozumie, no kto ?... ...
OdpowiedzUsuń... ... On i Ona - synteza,połączenie,coniunctionis. miłość, bycie upragnione, (tylko bez wulgaryzacji) - to da się tylko zrobić poprzez świadomość ("naświetlenie tzw intelektu")... ...
OdpowiedzUsuń.... myślę "mniemam" , że zamiast myślenia trzeba ruszyć ręką,... ..
OdpowiedzUsuńczy jest jeszcze coś, co mogłabym dla Was zrobić,może na coś się przydam ania
OdpowiedzUsuńprzepraszam ale chcę być na prawdę potrzebna ania
OdpowiedzUsuń... ... i tak doszedłem do Symboliki. Jedzenie zwykłego chleba to zjednoczenie ( communio) ze Światem. Nic dodać, nic ująć.To hipostaza reszty ( tzw.moralności,potem etyki, potem filozofii i innego uzasadnienia, a na koniec zwykłego bycia ... ....
OdpowiedzUsuń... ... wiedzenie to jedno,drugie, zasadnicze to praktyka ( urzeczywistnienie) -- " przepalenie " do "korzeni". . . . (Ps. do t , ani: spadający liść jest nikomu nie potrzebny,jest ich miliony - no chyba, że nadasz jemu sens. Wtedy okazuje się, że jest potrzebny. ( np. do zapalenia ognia). ... ...
OdpowiedzUsuńdiabli Was nadali już nic nie wiem ,dlaczego nie powiecie że tak to jest albo inaczej. Ciągle te niedomówienia głupi psycholodzy a tyle się o was mówi .Jak słucham tych psychologów idiotów w telewizji to już nie wiem co mam myśleć. jaka pomoc pomoc to przytulanie czy co /? ania
OdpowiedzUsuńnie mogę się czuć spełniona w słowach, potrzebuję uczucia. Na psychoterapii ... mówił mi że musi być równowaga między emocjami a poglądem,jestem załamana nic nie wiem dlaczego, tyle się uczyłam Marek czy możesz mi pomóc. ania
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńjesteście skurwysynami ,oby Bóg dał Was więcej Jadę do Domu jestem strasznie silna żegnaj Marku ania
OdpowiedzUsuńNajpierw uzależnienie ,potem Kop w d.... ciekawa metoda , no! no! .
OdpowiedzUsuńCzytając To, to chyba TZW , ... ... trochę się zagalopował. Żyjemy w cywilizowanym kraju, kryteria bardziej Ludzkie.
OdpowiedzUsuń... ... Bryyyyyyyyy. ... ...
OdpowiedzUsuń... ...najpierw zamknij się ze wszystkimi lalkami w swoim pokoju. Potem ucz je np. Ericksonizmu - metoda dowolna.Tylko obawiam się ,że biednemu "Pinokio" będzie rósł nos. To,że u większości ludzi działa "hipnoza rzeczywistości " to norma- wystarczy popatrzeć dookoła. Potem są wszyscy zadowoleni- zwłaszcza psychoterapeuci. Nie jestem zwolennikiem "życia szczęśliwego"-ujmę to inaczej;jak najmniej kosztów (cierpienia).A i tak jest to tylko interpretacja. (problematyczna) .Każdy chciałby być młodym,zdrowym,pięknym i wspaniałym- ale tak nie jest... ...
OdpowiedzUsuńnie jestem głupia:rozumiem, że te "zielone ludziki" to odnośniki do spójności tematu. Ale czy tego nie za dużo. Wychodzę od jednego i nie wiem gdzie kończę. A może to znowu metoda do zwariowania!.
OdpowiedzUsuńJak Cię poznałam Marku na uczelni, byłeś Człowiekiem bardzo skromnym,niewielu studentów brało Ciebie pod uwagę (Dagmara) Dzisiaj ( to już zgoła 6 lat) Powracam ze wstydem za siebie i innych.W pracy,którą wykonuję powracają mi Twoje słowa z wykładów. Do końca nie potrafię się przyuczyć do zawodu. Ten TZW.... ... mnie gnębi czego On chce! Ja też jestem kobietą i nie potrafię się zmienić. Chyba sobie daruję psychologię i zajmę się babskimi sprawami . D.
OdpowiedzUsuńwróciłam nie mogłam się oprzeć zerknięcia do Pracowni Chcę więcej. Ten TZW,... ... jak mówisz Dagmaro ,przychodzi tylko wtedy gdy coś się dzieje Jest bardzo enigmatyczny ania
OdpowiedzUsuńchciałabym wiedzieć gdzie >... ..... jest, możesz mi powiedzieć? (D) ,abo Marku ., ty Go chyba znasz (D)
OdpowiedzUsuńOD dłuższego czasu czytam te wypowiedzi .Przyznaję ,że mnie frustrują. Nie będę się określać, bo znamy się "jak łyse konie" . Piszę to dlatego, że chciałabym się z ... ... spotkać. Inni mile widziani.Ciekawość?- nie tylko. Powiedz gdzie i kiedy mogę Cię spotkać!
OdpowiedzUsuń... ... spotkanie z ... ... nic Ci nie da poza chwilą "erotyczności" . Wszystko zostało napisane.... ...
OdpowiedzUsuńoch ( D )
OdpowiedzUsuń... ...chwila refleksji...:to cokolwiek pomyślisz (pojęciowo) jest nic nie warte- warte jest doświadczanie świata-wszyscy się przed tym bronią,no tak ,lepiej stwarzać różne mniemania ((konstrukcje myślowe)- zwłaszcza siedząc w fotelu.Nie chcę nikogo gnębić ani frustrować- robicie to sami. Wiem jednakże ,że chcecie czegoś innego, coś (poza)- inaczej by nie było wpisów. To proste! ZOBACZ bez słów, pojęć schematów (stara prawda). Więcej, może oznaczać afirmację "ego"- a tego chciałbym uniknąć. Wiem , widzenie świata jest straszne!. Dzieci umierają z głodu, japońce robią zdjęcia, europejczycy wpierdalają, eskimosi zabijają itd,itd. Co chcesz? Potwierdzić swoją wersję "rzeczywistości" czy co ? Mam w dupie wszelkie chcenia czy frustracje.... przypominają mi się słowa mojej Babci cyt: masz problem, idź na cmentarz, tam się bracie opamiętasz. ... ...
OdpowiedzUsuńDo ... ... . To straszne co piszesz ,mam nadzieję, że nie Jesteś w depresji. W każdym razie życzę Wam miłych i twórczych Świąt (D)
OdpowiedzUsuń... ... o "mój" stan psychiczny się nie martw. Ale dziękuję. Już dawno temu " Wichry przeleciały nad moją głową". Przeżyłem. Życzę Wam spokoju, którego czasami sam nie mogę doświadczyć. Znaczy to ,że jeszcze nie nadeszła moja pora. ( z żalem). Na stare lata widzę życie inaczej ( to wszystko projekcja)- kiedy "Film" się skończy? ,,,, jajka są dobre -ugotowany zaczątek życia ,,ba . ... ...
OdpowiedzUsuńCisza ? To chyba "Oko Cyklonu" - (po tym co piszecie). Aby to co piszesz Marku zrozumieć trzeba wiele czasu,to tak jak kropla , po kropli drąży skałę. Uświadamiam sobie powoli to, ile czasu i wysiłku musiałeś temu poświęcić. (I chyba siebie i innych bliskich). Nie sądzę aby to była zabawa- przecież mówicie o rzeczach najistotniejszych,o których ludzie nie mają pojęcia.Zatrważają mnie wpisy (... ... ) Nie wiem co myśleć,to straszne,jak tak można żyć!.
OdpowiedzUsuń... ... (ku rzetelności): "Wiem" jedno w miarę pewności; sublimacja doświadczeń życiowych jest myślą (patrzeniem,zrozumieniem, widzeniem),która zaistniała. (nie ma powrotu). Ocena jej jest względna. Wystarczy zmiana warunków życia i ottt. Życie skromne jest tym co buduje - skromność w/g uznania. A teraz chujowo (przepraszam):piszcie,piszcie, aż słowa Wam w dupie staną. Wiatr powiał kartki papieru . ... ...
OdpowiedzUsuńDawniej To nazwałabym chamstwem teraz już nie wiem. Zaczynam "rozumieć" Zen. Czy o to chodziło ci (... ...)
OdpowiedzUsuńJuż wiem o co Wam chodziło w tych wpisach. Jestem kobietą i taką chcę być. (naśladuję ... ....) Nie wiem czy dziękować czy nie. Odebrałeś (... ...) mi wszystko co miałam,ale i dałeś coś co nie potrafię zrozumieć Marek ratuj.
OdpowiedzUsuń... ... czego Ty ,Kurwa, nie rozumiesz. Rozumienie (intelekt) , nie ma nic do rzeczy,to projekcje. Chcesz widzieć więc Bywaj tu i Tam. Ciężko co?. Taaaak., taaaak. Ale póki żyjesz możesz (masz prawo) domagać się odpowiedzi. Wybór należy do Ciebie. Pytaj, i stan pytania jest wszystkim na co możemy sobie pozwolić. Jeśli znajdziesz odpowiedź jesteś skończona. ... ...
OdpowiedzUsuń