sobota, 21 stycznia 2012

Teatr życia


        
            Metafora życia jako teatru. Jedna z najstarszych, bezustannie powtarzanych, "nośnych", zrozumiałych. Dlaczego jest tak popularna? Może dlatego, że to metafora najbliższa życiu. Może to wcale nie metafora, ale fakt?
            Życie jest teatrem. Dlatego rozumiemy i lubimy teatr jako instytucję, jako składnik naszej kultury: to przedłużenie życia. A życie to przedłużenie teatru. Dramaturg (nomen omen) Tom Stoppard powiedział: wyjście z jednej sytuacji jest wejściem w drugą. Jako dramaturg powinien powiedzieć: wyjście z jednego teatru jest wejściem do drugiego.        
            Może jest jeszcze jeden powód atrakcyjności rozumienia życia jako teatru:
teatr jest „na niby”. Jest grą, zabawą.
Więc - może życie też?

           ***

16 komentarzy:

  1. Nie teatr. Życie to nudny serial z głupim zakończeniem...

    Paweł (w formie he he he)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo! Pan Paweł już w formie! jak się cieszę!
    Z radości napiję się hhhherbaty!

    OdpowiedzUsuń
  3. .....życie to teatr ze sceną obrotową i jak Pan Paweł pisze,zakończenie ZAWSZE takie samo,
    ....i cieszę się Panie Pawle,że forma wróciła!!
    Marek,Ty zawsze piłeś "morze" herbaty i dlatego jesteś taki uduchowiony,chyba na poprzedniej scenie byłeś mnichem buddyjskim....
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo, Grażyna, czy teraz z Tobą coś nie w porządku? Prawisz mi jakieś komplementy?! Ty? Nie, coś tu nie gra, ale powiedzmy że uwierzę. I tak się spodziewam, że znów rzucisz we mnie tym cholernym móżdżkiem. Cóż, widzicie że życie to teatr i komedia. Ja tego wszystkiego nie traktuję poważnie. I Wam radzę to samo (może faktycznie byłem jakimś mnichem?). Tak czy owak, napiję się znów herbaty.
    ps. określenie "poprzednia scena" jest fajne i zasługuje na stosowanie na codzień: "wróćmy do poprzedniej (naszej) sceny".(np. w rozmowach małżeńskich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ...ja próbowałam wrócić do poprzedniej sceny...i albo zmienili dekoracje...... albo mnie pamięć zawiodła...znowu byłam w obcym świecie i ciągle szukam tego "mojego" a może wogóle go nie było !!!...albo znowu ta pamięć,
    ....gram cały czas ?? czy co ??
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  6. k...... co wy robicie,nie mam sił .Czy to ma być "deser luzackich pojebańców" czy co -wiem ale nie chcę!...Czy naprawdę na te problemy , które tu poruszamy odpowiedzią musi być jazgot głupawych ,różowych małpek. - Marek ,ku.... , #

    OdpowiedzUsuń
  7. Żadnych pytań -żadnych odpowiedzi-zgoda!!!!!no to pocałujcie mnie w ..... buzię.......#

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też, panie marku potrafię opowiadać historyjki z krainy Zen:ale w skrócie :tu lew a tu przepaść- jaki piękny jest kwiat,historyjka,historyjką -----ale czy byłeś tam? myślę |jeśli| no to co !O co mi chodzi!---o -----o-----{jeszcze raz ) o "zwyczajność" Niech kwiat\ pozostanie kwiatem a mnie nic do tego! ..nie mam na to wpływu,"psy szczekają karawana idzie dalej!......#

    OdpowiedzUsuń
  9. ..dobra! .K j.M...co mam powiedzieć-nie chcę przeklinać intelektualnie tzn :używać słów skuerwiałych dobra,dobra (nie ma to znaczenia)- Tylko chciałbym <żeby ktoś nie "bawił się mózgowiem,(to dla mnie ważne!) PYTANIE:ktoś umiera ! (nie ja ) --pomijając ..........co można .powiedzieć.cisza.globalna cisza ...będę tu- (jestem skurwysynem") i biorę to na siebie !!!.....

    OdpowiedzUsuń
  10. ....ktoś umiera,kończy się spektakl i schodzi ze sceny....sposób schodzenia jest odbiciem naszego człowieczeństwa ....tego,czego nauczyliśmy się będąc jednym z aktorów teatru ZIEMIA...
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  11. ..fajnie , ale nadajesz się do klechów.. rusz ,kurwa rozumem a może czymś innym. ..czy obraziłem kogoś? #

    OdpowiedzUsuń
  12. ..aż mnięęę ciarki przeszywają mówiąc o człowieczeństwie.- powiem delikatniej - nie pierdol....#

    OdpowiedzUsuń
  13. ...dlaczego do k..n... uczepiliście się tej świadomości przecież to nie dla wszystkich ! być czy nie być- o to jest pytanie.Ale gloryfikacja świadomości -ja ją pier..... #

    OdpowiedzUsuń
  14. ..zastanawiające jest jednak to ,dlaczego coś takiego się pojawiło..( mity nie za bardzo to określają) , a rozum (logos)-pierdoli.....co zostało? percepcja?,intuicja? Stawiam na jedno i drugie. Nie mam wyboru !....#

    OdpowiedzUsuń
  15. ..Stawiam na "naoczność- nic nowego- w "jodze klasycznej " zawsze o tym mówiono . kurwa być albo nie być ........Póki chcesz być -bądź,jeśli nie,to nie bądź....a i tak to wszystko się toczy !.......#

    OdpowiedzUsuń
  16. wszystko co możemy zrobić to traktować życie poważnie -inaczej to "turlanie się ego w pierzynie"... a najgorsze jest turlanie się autorytarne,to przejebane!Ja "siebie" już zniszczyłem,wreszcie mogę być....#

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.