@ MYŚL DNIA.
Głupcem nie jest ten, kto
nie potrafi odpowiedzieć na pytanie.
Głupcem jest ten, kto nie rozumie pytania.
A - gdyby ktoś miał
wątpliwości: nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi.
*
So let us not talk falsely now, the hour is getting late.
Bob Dylan, "All Along the Watch-Tower"
Komentarze to połowa wartości każdego bloga. A jeśli mamy dobrych komentatorów – więcej niż połowa. Proszę o komentarze, dyskusje, o to co napędza pracę w mojej „pracowni”, co nadaje tej pracy kierunek. Jeśli uznasz że Twój komentarz to właśnie może zrobić, zamieść go. Bywa że jakieś komentarze trzeba usunąć. Nie dlatego że krzywdzą mnie, ale innych ludzi. Wyrzucenie komentarza „na bruk” to dla mnie ostateczność. Chyba, że komentarz naprawdę … sięgnął bruku.
Właśnie przed chwilą Helmut dowiedział się,że nie jest głupcem, gdyż pytanie zrozumiał i potrafi na pytanie odpowiedzieć.
OdpowiedzUsuńNa przykład... dlaczego cukier rozpuszcza się w ciepłej herbatce Paracelsus, gdy mieszamy ją łyżeczką, a nie, gdy w zimnej nie mieszamy?
Pytanie nie jest głupie, ale czy pytający, który nie wie dlaczego, jest głupcem?
Helmut mówi, że jest.
Problem nie w tym, czy pytania lub odpowiedzi są mądre lub głupie, ale że odpowiadając na zadane pytania, stajemy po stronie zadającego, utożsamiamy się z jego brakiem wątpliwości, zrzucamy z siebie brzemię niewiedzy licząc, że solidne przytaknięcie da nam satysfakcję prawa uczestnictwa w dyskusji.
Panie Marku, dlaczego mieszając, cukier się rozpuszcza, a nie mieszając, nie.
Przecież, gdyby Pan wiedział, Nie pytał by Pan, ale jeśli Pan nie wie, to skąd Pan wie, że odpowiedź jest głupia?
I niech Pani Grażynka nie podpowiada.