@ MYŚL DNIA.
Humoralność Kalego.
Ja
mogę się śmiać z niego, ale jak on śmieje się ze mnie - musi ponieść karę.
*
So let us not talk falsely now, the hour is getting late.
Bob Dylan, "All Along the Watch-Tower"
Komentarze to połowa wartości każdego bloga. A jeśli mamy dobrych komentatorów – więcej niż połowa. Proszę o komentarze, dyskusje, o to co napędza pracę w mojej „pracowni”, co nadaje tej pracy kierunek. Jeśli uznasz że Twój komentarz to właśnie może zrobić, zamieść go. Bywa że jakieś komentarze trzeba usunąć. Nie dlatego że krzywdzą mnie, ale innych ludzi. Wyrzucenie komentarza „na bruk” to dla mnie ostateczność. Chyba, że komentarz naprawdę … sięgnął bruku.
Karalność Kalego: on zawsze powinien ponieść karę ;)
OdpowiedzUsuńŁatwo jest się z kogoś śmiać.
OdpowiedzUsuńJeszcze łatwiej kogoś karać.
Nocnik.
Wieczorem suchutki, rankiem zmoczony.
Bez Kalego i nocnika musiałbyś żyć z tym wszystkim sam.
Znasz kogoś, poza Helmutem, kto potrafi śmiać się sam z siebie i po ciemku trafić do nocnika?
Śmianie się z siebie samego, to wielka umiejętność, większa niż trafienie po ciemku do tego nocnika. Jeśli Helmut posiada tę umiejętność, to wielki szacun.
OdpowiedzUsuńHumoralność Kalego ma tu zastosowanie, jak najbardziej. Można ją trochę inaczej tak ująć: mnie wolno się śmiać z siebie, ale jemu nie wolno się śmiać ze mnie. A dlaczego? Bo ja lepiej znam siebie, więc z samego siebie śmieję się LEPIEJ.
A poza tym: któż jest tak zabawny jak MY?