@ MYŚL DNIA. Komu służysz?
*
So let us not talk falsely now, the hour is getting late.
Bob Dylan, "All Along the Watch-Tower"
Komentarze to połowa wartości każdego bloga. A jeśli mamy dobrych komentatorów – więcej niż połowa. Proszę o komentarze, dyskusje, o to co napędza pracę w mojej „pracowni”, co nadaje tej pracy kierunek. Jeśli uznasz że Twój komentarz to właśnie może zrobić, zamieść go. Bywa że jakieś komentarze trzeba usunąć. Nie dlatego że krzywdzą mnie, ale innych ludzi. Wyrzucenie komentarza „na bruk” to dla mnie ostateczność. Chyba, że komentarz naprawdę … sięgnął bruku.
Układowi nagrody.
OdpowiedzUsuńAaaach, piękna odpowiedź! Jestem zaskoczony. Pytanie jest prowokujące, a ta odpowiedź jest z "najwyższej abstrakcyjnej półki".
OdpowiedzUsuńNiemniej, może są inne, bardziej konkretne odpowiedzi? Sens tego pytania tkwi w konkretach: komu? no komu - konkretnie? Czy nie rozumiemy, że każdy z nas służy jakiemuś KONKRETNEMU układowi nagrody? Jakiemu? Tylko nie mówcie, że nie służycie nikomu. Nie uwierzę. Służycie, nie wiedząc o tym. Tak jak ja zresztą.
dobry koan
OdpowiedzUsuńA czemu to w kategoriach służalczości ?......#
OdpowiedzUsuń...oczywiście,że służymy układowi nagrody,który ciągle się zmienia i dlatego tak trudno określić któremu układowi akuratnie służymy a napewno więcej jak jednemu...jak ktoś zdolny....
OdpowiedzUsuńGrażyna