@ MYŚL DNIA. Pewien ośmioletni chłopczyk przeglądał kiedyś książkę telefoniczną.
W pewnej chwili rzekł: „to dziwne, że wszyscy wypisani tu ludzie będą kiedyś kościotrupami.” Czytałem w życiu sporo filozofów egzystencjalnych, i nie tylko, ale żaden nie wyraził tego lepiej.
*
Chcesz rozumieć znów, jak doświadczamy życie i świat w najbardziej ludzki, nie zniekształcony sposób?
Nie czytaj filozofów.
Rozmawiaj z dziećmi.
....my nie rozmawiamy z dziećmi, my je ciągle pouczamy i strofujemy...
OdpowiedzUsuń.. a jak mówią coś mądrego to zwykle odpowiadamy,
jak możesz takie rzeczy opowiadać...
.....to jest smutne,
dzieci przestają opowiadać a my się cieszymy,że wreszcie zmądrzały i nasze "wysiłki wychowawcze"
przynoszą efekty i tak to orłom, już w gnieździe, podcinamy skrzydła ...
Grażyna
Anonimowy z doskoku....# Pani Grażyno-a da się inaczej,przestań biadolić.Kto ma żyć ,będzie żył.Zycie,życie,życie...gloryfikacja tego co nazywamy życiem-pierdolenie w bambus.Od siebie:brzydzę się zarówno swoimi cechami pozytywnymi jak i negatywnymi(nie ma to nic wspólnego z samoakceptacją )Ot starczy wiek.I twórczość na nowo.ale wyżej ........(ze względu na Grażynę nie powiem. Na razie,bo jestem nie u siebie.
OdpowiedzUsuńAnonimowy!! jesteś?! rany co za ulga, jak ten chłopczyk myślałem że jesteś już kościotrupem, naprawdę mi ulżyło! Dobrze że się odezwałeś, musisz nam tu nieźle nabluzgać, masz zaległości. A Twój stosunek do siebie bardzo mi się podoba. Właśnie, dlaczego nie mamy się brzydzić sami sobą? Czy ktoś, kto siebie zna może się sobą nie brzydzić :). To nie ma nic wspólnego z wiekiem, też się stary odezwał. Ja też siebie lubię ale się brzydzę. Chyba wszyscy tak mają, tylko nie chcą się przyznać.
OdpowiedzUsuńWszyscy się popili ,więc mogę pisać.Ale chyba mają rację,to co warto"to upić się warto".Ale paradoks rzeczy polega na tym,że przyczyna nie ma nic wspólnego z treścią-jesteś z tego mądry.......Zastanów się naad NOWYMI pryncypiami-stare zgredy.....#
OdpowiedzUsuńcd.Nie okłamujcie się.Całe to pierdolenie zmierza do pozbycia się lęku przed końcem.-lepiej powiedzieć to wprost.
OdpowiedzUsuńwitajcie .......
OdpowiedzUsuń"w Polskę idziemy ....orły ,sokoły" (ciekawe czy z podciętymi skrzydłami czy z doklejonymi )to do obecnej sytuacji Anonimowego,
Anonimowy ja wcale nie biadolę....
dziękuję,że nie wyraziłeś swoich myśli dobitniej ,chociaż jak czytam Marka, to on tęskni za Twoimi określeniami....
"o co warto"to upić się warto".Ale paradoks rzeczy polega na tym,że przyczyna nie ma nic wspólnego z treścią" zupełnie nowy Anonimowy(przynajmniej dla mnie) widać jak jesteś w takim towarzystwie,to nie jesteś tak zgorzkniały i chwała za to tym ludziom...
Grażyna
też tak z doskoku... Grażyna, ale dajesz czadu, od tej strony Cię nie znam :))), na Anonimowego ziejesz jadem a i mnie się dostało, chyba jak mówią rykoszetem. Mam nadzieję że Anonimowy to wytrzyma, on jest taki że można go drągiem w łeb i nic - ale to nie znaczy żebym do tego zachęcał, gdzie tam.
OdpowiedzUsuńA te myśli które się pojawiają, ta "przyczyna nie ma nic wspólnego z treścią" - to wymaga naprawdę refleksji, to jest niesamowite sformułowanie (mówię poważnie, to nie kpiny). Czyli, dajcie chwilę pomyśleć, bo warto, a w tej chwili nawet trzeba. Bez myślenia jestem bezmyślny. Dobre odkrycie co?
.......myśl ,myśl...
OdpowiedzUsuń.. a ja na nikogo nie "zieje jadem" jak to raczyłeś sformuować , bo wogóle to u mnie jadu ani kropli ( a czasem by się przydało !!), a Tobie to się jeszcze nic nie dostało - muszę poważnie to przemyśleć.....
...też mi brakowało Anonimowego,poczułam do niego sympatię a że staram się wyrażać moje uczucia by Was nie obrazić to zaraz zarzuca mi się zianie...
Grażyna
c.d.
OdpowiedzUsuńAnonimowy wpadł z kretesem a Marek myśli......
wychodzę zaczerpnąć swieżego powietrza o ile o takim można jeszcze mówić...
Grażyna