piątek, 30 września 2011

@ MYŚL DNIA.   Czasami wylicza się, że życie to: praca, zabawa, wypoczynek, sen i tym podobne.
Życie to również czekanie. Na co? 
Pytanie "na co czekasz?" nabiera głębszego sensu.
*
Autor: Marek Adamiec o 22:27

11 komentarzy:

  1. Anonimowy1 października 2011 08:34

    ...piękne!....#

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy1 października 2011 08:38

    ...ja czekałam aż Jurek sam poda imię kota i nie doczekałam się i zapytałam wprost....ciekawe jak długo przyjdzie mi czekać i czy wogóle dostanę odpowiedź...
    ...myślę, że czekanie jest najważniejszą sprawą, mam na myśli umiejętność czekania....
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  3. Marek Adamiec1 października 2011 11:05

    Kot nie ma imienia, bo kot Istnieje. Istnieje tylko to, co Bezimienne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy1 października 2011 12:51

    ...widzę, że ten kot to jakis wzięty terapeuta,bo skąd ty wiesz,że ON nie ma imienia ?
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy2 października 2011 22:20

    A ja czekam na jakiś wpis w blogu podszyty wisielczym humorem i cynizmem. Takie coś dla mnie.... Niedawno miałem urodziny...

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  6. Marek Adamiec3 października 2011 00:37

    Aaaa, panie Pawle, gratulacje, ależ oczywiście, coś specjalnie przygotuję, chwila, jak coś wymyślę to Pana skręci, dla Pana z przyjemnością, jak zawsze, hehe...

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy3 października 2011 09:31

    ....moje szczere wyrazy współczucia z okazji którejś tam rocznicy pobytu na tym " padole łez" a optymistycznie....
    ...wszyscy tak mamy....
    i tym sympatycznym podsumowaniem życzę wszystkim miłego dnia i miłego dalszego pobytu na tym padole...
    myślę, że wystarczy
    Grażyna
    Jurek jak ten kot ma na imię ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy4 października 2011 09:17

    Wiecie dlaczego muzyków deathmetalowych grzebie się na 4 metrach pod ziemią (standard to 2 metry)? Bo w g ł ę b i to dobre chłopaki są....

    W jakiś sposób to takie mądre mi się wydaje...


    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy5 października 2011 09:28

    .....rośnij kwiecie wysoko jak pan leży głęboko (Mickiewicz)
    Takie wolne skojarznie
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  10. Marek Adamiec5 października 2011 11:00

    jakieś ciekawe te skojarzenia... ja się nie wtrącam, ale czemu takie podziemne? Nastroje dołują, kryzys...? coś się tam kryje (w głębi).

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy5 października 2011 11:26

    ...co w głębi siedzi,każdy z nas skrycie ukrywa...
    Marek,wszyscy powoli lub szybko idziemy w tym samym kierunku(podziemnym) i dlatego nasza fascynacja tą stroną...
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)