czwartek, 2 czerwca 2011

@ MYŚL DNIAPrzyszła mi do głowy, z pozoru mądra, myśl: jeśli nie wiesz, o czym mówisz, to nie mów.
Zastanowiłem się nad tym, czy wiem co mówię. I zmieniłem tę myśl. Gdybyśmy ją traktowali poważnie, to nikt z nas nie powinien nigdy powiedzieć ani jednego słowa.
Mówimy, nigdy nie wiedząc o czym.
Mówienie, to próba wytłumaczenia sobie tego,
o czym myślimy.
*

7 komentarzy:

  1. Świat zamilkł

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  2. ....ojej
    Grazyna

    OdpowiedzUsuń
  3. .....dość milczenia, może Wam to odpowiada ale mnie nie ...
    Jureczku odezwij się i napisz po której jesteś stronie,w końcu pisania nie słychać ...
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszyscy milczymy, bo nie potrafimy sobie wytłumaczyć, o czym myślimy. To dobry objaw, nie śpieszmy się. Jak zrozumiemy nasze myśli, to zaraz się rozgadamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. albo przerazimy....

    he he he he

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  6. ....czyli Szanowny Doktorze, nigdy ...
    to też dobrze, niech CISZA trwa, chociaż szkoda, bo ta cisza nas ogarnie po drugiej stronie, a więc mówmy póki mamy jeszcze możliwość...
    Grazyna

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.