czwartek, 15 sierpnia 2013

@MYŚL DNIA.   Nie uczmy ludzi tego na czym polega ich rozwój, sukcesy i szczęście. Dajmy im tylko wolność i możliwości, a oni określą to sami - i będą do tego dążyć.
Szczęście zaprojektowane dla nas odgórnie jest jak jedzenie wystawnego obiadu, który ktoś nam zafundował w momencie, kiedy akurat chce nam się rzygać.
            *

8 komentarzy:

  1. ...odważne stwierdzenie, chyba już kiedyś, ktoś napisał, że do wolności trzeba dorosnąć. W innym przypadku wolę " dać dyla". ...

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy po tak długim czasie doradzania nam w każdej kwestii naszego jestestwa...co robić, jak myśleć, jak żyć, jak oddychać itp itd ( przez państwo, urzędników, Unię, Kościół, coachów, doradców, psychologów, rodziców, sąsiadkę, kolorowe magazyny, poradniki....) ... potrafimy być wolni ????

    OdpowiedzUsuń
  3. ... właśnie o tym mówię:trzeba dorosnąć.Na początku jesteśmy odpowiednio "szkoleni",ale to tylko "pewien etap". Krytycyzm i myślenie (to co tak Marek zawsze podkreśla),daje szansę "wyjścia". Nie chcę się tu rozpisywać głupio,że wolność to uznanie konieczności.To tylko etap w "dochodzeniu"- fikcyjne określenie wynikające z "lingwistycznego sposobu myślenia" - absurd ,patologiczne widzenie "świata". W takim sensie "wolność" to pozbycie się tego znaczeniowego ,enigmatycznego określenia.Wtedy albo jesteś hipokrytą, albo masz twardy tyłek. ... ... ...

    OdpowiedzUsuń
  4. ...tak czy siak, wychowując dziecko musisz go czegoś nauczyć (aby w podstawowych kwestiach było dostosowane-inaczej będzie żyło "bez klamek" - dalej , jak sobie chce ,niech stara się pozbyć onanistycznego pojęcia "wolności". ... ...

    OdpowiedzUsuń
  5. ...gwoli "względnej jasności" - myśleniem pojęciowym i sterowaniem niech się zajmuje psycholingwistyka- tragedia (PNL). Bardziej twórcze jest myślenie obrazami - kiedyś o tym wspomniałem. ... ...

    OdpowiedzUsuń
  6. ... przepraszam, k...., jak "ja" nie znoszę pisać ! ... ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Waszych wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że wolność staje się powoli pustym słowem, martwym ozdobnikiem, jakimś hasłem przydatnym na akademii "ku czci..." ale nie w życiu. Fakt, nikt nas wolności nie uczy (bardziej po prostu wymyślania i zaspokajania nowych potrzeb). Eksperci wyręczają nas we wszystkim, oni się zajmują naszą wolnością. Codziennie po kawałku nasza wolność jest umniejszana i odbierana, ale nam to nie przeszkadza, wolimy komfort i bezpieczeństwo. Może dziś wolność to takie słowo jak kiedyś "cnota", która kiedyś była czymś poważnym a dziś jest trochę śmieszna i trzeba ją jak najszybciej stracić?
    Kto dziś poważnie traktuje wolność?

    OdpowiedzUsuń
  8. ...jesteś "wolny " w danej Ci " przestrzeni życiowej"-niestety, jest ona ograniczana systemowo i systematycznie, aż do całkowitego ogłupienia. ... ...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.