środa, 29 stycznia 2014

@MYŚL DNIA.  Amerykański filozof Daniel Dennett stworzył przydatne pojęcie deepity. Pochodzi od słów deep i stupidity. Oznacza ideę, która z pozoru wydaje się głęboka i sensowna, a przy bliższym namyśle okazuje się płycizną i głupotą. Takich deepities mamy miliony w różnych tekstach, wypowiedziach, książkach, mediach.
Jeśli przychodzi mi do głowy jakaś "myśl", zastanawiam się od razu, czy to nie deepity? Pytanie, które szczerze polecam każdemu. Zwłaszcza tym, którym jakieś myśli przychodzą do głowy.
           *

1 komentarz:

  1. ...dobre,..tak czy inaczej głęboka głupota jest cząstką naszych mniemań... Jurek

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.