@MYŚL DNIA. Amerykański filozof Daniel
Dennett stworzył przydatne pojęcie deepity.
Pochodzi od słów deep i stupidity. Oznacza ideę, która z pozoru
wydaje się głęboka i sensowna, a przy bliższym namyśle okazuje się płycizną i
głupotą. Takich deepities mamy
miliony w różnych tekstach, wypowiedziach, książkach, mediach.
Jeśli przychodzi mi do głowy jakaś "myśl", zastanawiam się od
razu, czy to nie deepity? Pytanie,
które szczerze polecam każdemu. Zwłaszcza tym, którym jakieś myśli przychodzą
do głowy.
*
...dobre,..tak czy inaczej głęboka głupota jest cząstką naszych mniemań... Jurek
OdpowiedzUsuń