niedziela, 24 listopada 2013

@MYŚL DNIA.   Jedynym sposobem zrobienia czegoś jest robienie tego. Głupie? Może tak. Ale to działa, wypróbuj. Chcesz coś zrobić? Rób to.
Wszystko co osiągamy, osiągamy właśnie w ten głupi sposób. Innego nie ma.
            *

14 komentarzy:

  1. ..obyś miał rację.... .. .

    OdpowiedzUsuń
  2. ... a co się dzieje, kiedy możemy zrobić jedynie ' Nic"... .. .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy już nie możemy zrobić nic, róbmy nic. To najwyższa forma działania (to nie kpina, mówię poważnie). Kiedy przestajemy robić cokolwiek, wszystko "się" robi - samo. Stajemy się częścią czegoś większego, co się dzieje. Nasze ja w życiu pełni rolę tamy na rzece, stara się zatrzymać nurt, skierować go gdzieś indziej, walczyć z nim. Rzeka jest silniejsza. W jakiejś chwili tama pęka, rozlatuje się, a szczątki płyną z nurtem. Stają się rzeką. Tamy już nie ma, ale rzeka płynie. Jest nieskończona, jest wieczna.

      Usuń
  3. ... dlatego lubię bajki (mity) ... .. .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też lubię bajki. Dlatego opowiedziałem tę wyżej. Nie wiem, czy jest prawdziwa, ale może być pożyteczna.

      Usuń
  4. ...ja też lubię bajki . Czy dlatego dzieci tak lubią w nieskończoność słuchać tych samych bajek ? Może szukają w nich tego co jest najważniejsze w życiu.....szumu tej rzeki , a my "prostujemy" ich myśli i uczymy je żyć !!! Straszne....
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  5. ... los, to jest taka bajkowa rzecz,która nas przyobleka.-chwała im.... .. . i nie ...... ... , że piszę kurwa, albo co lepsze.....Jeszcze nie przeklinam,piszę tylko słowami.Te inne są dla mnie.... .. .

    OdpowiedzUsuń
  6. ... tak, wstyd ponad wszystko ... .. .

    OdpowiedzUsuń
  7. ... kurwa, co jeszcze mogę zrobić, (wiem,nie chcę za bardzo być wulgarnym, i tak jestem) Chyba (jak Marek pisał , cytował itd.) iść do rzeki. Gdzieś tam wyłowią. Dla mnie nie- tylko dla innych będzie miało to znaczenie (PS: całą noc gadałem ze studentami 2 roku,napawa mnie to optymizmem,tak potrzebnym)... ... .

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wyłowią !!...., tylko popłyniesz i staniesz się jej częścią albo powrócisz znowu na ten świat aby znowu próbować stawiać na niej tamy ....i tak w koło..... , aż zrozumiesz. Taki los każdego z nas. ...tak jak Marek napisał , czy opowiedział.....a my wsluchani w jego słowa trwamy w ciszy szukajac rozwiązania. ....
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  9. ... Grażyna! a Ty niby skąd to wiesz? Byłaś? Przyjęte poglądy? Mapa świata.? Aż w końcu nadinterpretacja?Jedyna możliwa z wielu? I co jeszcze?: Funkcja języka (pojęć) odpada.To tylko przekaz.Kucharek jest ch.....,On "Tylko " dodaje. Zupa (dla nas) tworzy się sama- zgoda z Markiem.... .. .

    OdpowiedzUsuń
  10. Jurek, pewnych rzeczy nie chcę tu "wpuszczać". Część rozumiem, część nie. Wdawanie się w to byłoby głupotą z mojej strony, poza tym byłoby bezskuteczne.Trzymaj się...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jurek,........siedzę nad brzegiem tej rzeki i patrzę jak porywa mi to co dla mnie najdroższe a mnie pozostawia na tym brzegu w bezsilnym żalu i rozpaczy....i siedzę tak już ponad 25 lat i czekam.....na co ..nie wiem a może wiem .....aż mnie zabierze albo zwróci co zabrała .....
    i nic nie jest tym rozwązaniem....
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.