@ MYŚL DNIA. Gromadzimy różne rzeczy, oszczędzamy, odkładamy pieniądze, kupujemy coś
na zapas, "na później".
Nie ma sensu. Później już jest.
Teraz.
Może nawet jest już za późno.
Może nawet jest już za późno.
*
So let us not talk falsely now, the hour is getting late.
Bob Dylan, "All Along the Watch-Tower"
Komentarze to połowa wartości każdego bloga. A jeśli mamy dobrych komentatorów – więcej niż połowa. Proszę o komentarze, dyskusje, o to co napędza pracę w mojej „pracowni”, co nadaje tej pracy kierunek. Jeśli uznasz że Twój komentarz to właśnie może zrobić, zamieść go. Bywa że jakieś komentarze trzeba usunąć. Nie dlatego że krzywdzą mnie, ale innych ludzi. Wyrzucenie komentarza „na bruk” to dla mnie ostateczność. Chyba, że komentarz naprawdę … sięgnął bruku.
Dawniej, gdy Helmut był jeszcze młodym Muttim, a świat dzielił się na demokratyczny i niedemokratyczny, Helga jako młoda Helcia, była obiektem jego marzeń.
OdpowiedzUsuńNiestety, na tym samym świecie żył również Manfred, przez kolegów nazywany Manek.
Manek miał jednak coś, co miał również Mutti, ale nie takie jak Manek i Helcia przeszła mu koło nosa.
Mutti, gdy powoli, razem z murem berlińskim zaczął ewoluować w operatywnego Helmuta, żyjąc oszczędnie, odkładając pieniądze, kupując dobra, nawet niekoniecznie potrzebne w danej chwili, ale niewątpliwie w przyszłości, postanowił udowodnić (już wtedy Heldze), że jej wybór był chybiony.
W dniu, gdy padł mur, argumenty (już wtedy Manfreda) podlane bawarskim piwem, okazały się na tyle mierne, że spełniło się marzenie Helmuta.
Okazało się, że "później" przyszło wcześniej niż się spodziewał...
Helga wiele zmieniła w jego życiu, również w stanie posiadania, na tyle, że Manfred, który nie miał niczego, poza tym, co miał również Helmut, ale całkiem inne, nie miał żadnych kłopotów, aby odzyskać Helgę.
"Później", które przyszło wcześniej niż się Helmut spodziewał, i już jest, i to nie takie jak się spodziewał, dało mu do myślenia, że jakby późno nie było, nigdy nie jest za późno.
W końcu przeszło na Manfreda.
...tak ,,, za późno....#
OdpowiedzUsuń...Marek ....#
OdpowiedzUsuń..tak w zasadzie nie ma później ani potem.Nie ma żadnych dróg .Jest to co jest. Wszystko można.Gdziekolwiek zamieszkasz będzie dobrze-zaistniejesz.-{jednak łącznie z konsekwencjami twojego wyboru,....#
OdpowiedzUsuń