środa, 9 maja 2012


@ MYŚL DNIA.    Naprawdę pragnąć można tylko tego, czego w żaden sposób nie można osiągnąć.
Reszta to zachcianki.
*

3 komentarze:

  1. Osiągnąć można tylko to, czego naprawdę pragniemy.
    Na resztę zawsze znajdziemy usprawiedliwienie.
    Ping.
    Pong.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nooooo jak pragnę zdrowia... dyskusja się zaczyna

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  3. do poprzedniego. Dobra uwaga. Pokazuje gierki i sztuczki możliwe w języku, te różne fikołki lingwistyczne jakie możemy w nim robić. Język się odkleił od rzeczywistości. W stosunku do rzeczy ma się tak, jak wiatr do ziemi. Jest lekki, ruchliwy, zmienny, ale może coś ukształtować, poprzewracać. Są ludzie którzy bardzo nie lubią tych właściwości języka, chcieliby, żeby nie wariował i był bliżej ziemi, właściwie - żeby leżał na niej. Ale wtedy nie byłby już językiem. Jeśli się to komuś nie podoba, niech zamknie dziób i milczy. O tak, tak, nie twierdzę, że człowiek ma dziób, ale w języku to możliwe. W języku może być ping-pong, pong-ping, ping-ping, itd. A w rzeczywistości (czyli w tym co jest poza językiem? A jest coś takiego?) może być np. tylko ping. W języku można powiedzieć: "pogryź i zjedz tę metalową nogę od stołu". Całkiem poprawne, logiczne zdanie - to się chyba nazywa "preskrybcja" A niech ją ktoś próbuje zrealizować. Smacznego.
    Tym się "życie" różni od języka.
    Pong.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.