niedziela, 6 października 2013

@ MYŚL DNIA.   W pewnej książce przeczytałem zdanie: "Lub to, co lubisz".
Dobra idea dla tych, którzy robią coś, czego nienawidzą i muszą udawać, że to kochają.
Żadne sukcesy i żadne pieniądze nie wynagrodzą nam życia przeżytego w obrzydzeniu do niego. Życia, którego nie lubimy.
        *

8 komentarzy:

  1. ....do pewnego momentu i pieniądze i sukcesy wystarczają ........a potem wpadamy w uzależnienia żeby zagłuszyć tę pustkę i tak do końca życia.....niestety,
    chyba że jakiś dobry anioł ukaże nam ,że to wszystko za czym gonimy to marność i jeżeli mu uwierzymy, to ma mamy szansę......
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  2. ...jesteście świetni! Dokładnie tak. Zobaczcie- za bardzo się nie różnimy.Po prostu inny język.Z czasem przychodzi zrozumienie. Tak, marność-dochodzi się do tego kiedy jesteś ! Ale ,przepraszam,nie mogę wyzbyć się poczucia dwoistości.Z jednej strony (intelektualnej) wszystko "gra", a z drugiej (naocznej) wszystko się buntuje,to nie tak.Odczuwam to jak "mówienie o wojnie nie czując bólu"- Ktoś kto wie już nie chce..Chce za wszelką cenę spokoju....Jurek

    OdpowiedzUsuń
  3. ...świadomość powstaje tak jak słońce wschodzi...i nic p o z a tym, Mam nikłą nadzieję, że się do tego przyczyniłem-ale jak to mówią "nadzieja jest matką......." ...Jurek ... Ps. Kurwa, Marka znam, Grażyna Ciebie nie....

    OdpowiedzUsuń
  4. Jurek , TYLKO ten który "miał", może powiedzieć to co "miałem" i w końcowym efekcie okazało się marnością ale tylko dla NIEGO, który miał !! Inni, którzy nie mieli będą to chcieli to mieć za wszelką cenę......i jak zdobędą to będą chcieli innych ostrzec,że może nie warto ....niestety to się nikomu jeszcze nie udało.....każdy się uczy na własnych błędach....o ile się uczy....ot, potem szukamy winnych
    Ta dwoistość o której mówisz to rozumowo my wiemy,że nie warto ale chcemy to mieć ( emocje)
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  5. Jurek, widać , że masz bardzo dobrego Anioła Stróża a Marek może Ci tylko pozazdrościć......
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię anioły, są w porządku. To istoty, które pragną dobra, choć nie zawsze im wychodzi. Zastanawia mnie to, że taki anioł widzi co dla jakiegoś człowieka jest dobre lepiej niż ten człowiek. I czasem musi temu podopiecznemu powiedzieć - dla jego dobra - "słuchaj, całe twoje życie jest do dupy, zmarnowałeś je kompletnie, ale nie wszystko stracone". To jest chyba ta szansa o której pisze Grażyna. Jednak życie anioła też nie jest łatwe, kiedy musi komuś mocno powiedzieć coś takiego. Anioły wcale nie mają tak lekko jak by się wydawało...

    OdpowiedzUsuń
  7. ....anioły, jak piszesz wcale nie mają łatwo ,bo choć widzą niebezpieczeństwo nic nie mogą zrobić , dopiero jak go poprosisz o pomoc to On może działać ( inaczej nie mielibyśmy wolnej woli !!!) One też są omylne ale lepsze w ocenie jak my ,przynajmniej teoretycznie tak jest ,chociaż jak pomyślę o najmądrzjszym i najpiękniejszych m z Nich to mnie ciarki przechodzą.....no cóż im nie dano szansy na naprawę błędów a nam tak.....więc żyjemy NADZIEJĄ
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  8. Acha, lekko to One nie mają ale potrafią FRUWAĆ! !!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.