@ MYŚL
DNIA. Pewien facet, zupełny gołodupiec bez grosza, marzył o tym, aby
kupić sobie najdroższy i najlepszy model Mercedesa. W oczekiwaniu na zakup
kupił brelok do kluczyków z firmowym znakiem Mercedesa. Kiedy go pytano: po co
ci to? mówił: od czegoś trzeba zacząć. Miał rację. Znany fragment Tao-te-Ching
mówi: "nawet tysiącmilowa podróż zaczyna się od jednego kroku." Tak
sobie myślę, że nie jest ważna długość podróży. Ważny jest ten pierwszy krok. Następnych może już nie być.
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.