poniedziałek, 18 marca 2013


@ MYŚL DNIA.   Człowiek żyjący w materialnym bałaganie nie osiągnie porządku i jasności umysłu. 
Prostota i ład otoczenia są warunkiem porządku rozumu. Oba te porządki warunkują się i tworzą nawzajem.
Kto tworzy śmietnik wokół siebie, będzie miał śmietnik w głowie.

            *

15 komentarzy:

  1. Rzeczywiście znam gościa co nie miał w chacie ani jednej książki - cóż za porządny gość. Książki się tak kurzą.....

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, książki są wyjątkowo dokuczliwe jeśli chodzi o tworzenie bałaganu.
      Na szczęście ogromnej większości ludzi wystarcza tylko jedna książka. No, powiedzmy - książeczka.

      Usuń
  2. ....i masz rację, ta ilość rzeczy nagromadzonych w mieszkaniach na zasadzie " a może się przyda" jest zatrważające,dzieci poszły na swoje a my wciąż gromadzimy.....ja już nawet nie staram się nad tym zapanować.....ale książki od czasu do czasu to nawet odkurzam, mam swoje ulubione do których cały czas wracam i tych nie muszę ale inne tak,szkoda wyrzucić....i koło się zamyka
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  3. ...cześć, "diabli" mnie chyba nie chcą.Wątpię,czy ład otoczenia porządkuje rozum- chyba ,że "nie masz nic do stracenia" zamieniam- "nie masz nic "-chyba na jedno wychodzi.Wracamy do "pustelnictwa". Ale to tylko słowa ... ...

    OdpowiedzUsuń
  4. ... Panie Marku,chyba popełniłeś "błąd'. Nie da się "dochodzić" nie grzebiąc w " duszy". (lepiej falsyfikować}. ... ...

    OdpowiedzUsuń
  5. ... przepraszam za pochopność "myślenia", To wszystko jest tak > co to jest otoczenie. Eks czy int. Eks to moje doznania z "ciała."I tu zgoda, ma być porządek!. Reszta -eks to daleko ,daleko ,peryferie jestestwa.Raz są ,raz ich nie ma. I w takim "podejściu" widzę sensowność "stawania". ... ...

    OdpowiedzUsuń
  6. ... dyscyplina ,totalna , to na tym ma polegać życie?Chyba tak -bo kiedy nie chce ci się wstać to wola traci sens.Chyba ,że ją masz(Wola jako" realna "siła Twego jestestwa) No to jeszcze tak ksobnie porozmawiam. .. ..... ...

    OdpowiedzUsuń
  7. chodziło mi o coś jeszcze innego, czego w tej "myśli" nie wyraziłem jasno. Możemy świat opisywać na dwóch wymiarach. Jeden to zewnętrzność-wewnętrzność, drugi to chaos-porządek. Jesteśmy bardzo przywiązani do pierwszego i traktujemy fakt, że coś jest wewnętrzne albo zewnętrzne jako niezwykle ważny. A przecież wymiar chaos-porządek jest ważniejszy, to na tym wymiarze rozgrywa się nasze życie. Jeśli jesteśmy w stanie (sytuacji?) porządku, lub pośredniej, plastycznej kreatywności, to jest to ważniejsze niż to, czy ten stan jest wewnątrz czy zewnątrz: to są naczynia połączone, ład zewnętrzny "przepływa" do wewnątrz, a wewnętrzny "wypływa" z nas na zewnątrz. Ważny jest poziom tego "ładu" a nie jego umiejscowienie - to jest drugorzędne.

    OdpowiedzUsuń
  8. ..tak ,tak ,tak kurwa,bo znowu zaczynam , słowa ,co traktujemy jako ważne, co ty pierdolisz!!!... Miałeś rację- nasze życie rozgrywa się w chaosie - porzadku .chcesz żyć ? miej porządek, nie chcesz - zrób chaos ! o co chodzi? Nie ma znaczenia Aysenk A kreatywność? Marku!.... .... ...

    OdpowiedzUsuń
  9. ... kto żyje zgodnie z mitem temu wiedzie się. Kto ma świadomość , tworzy nowe ,ten cierpi.Nowość za zasługi nie tu.,nie tu,a jeśli nie tu ? to gdzie ? bzdura!Kwestia bycia,ale kto to wie jak być! słyszysz szmer strumyka ?. ... ....

    OdpowiedzUsuń
  10. ...siedzę i patrzę wszędzie rozgrywa się dramat.Patrzę z zazdrością na przelatujące ptaki.Są wolne (z mojej perspektywy tymczasowej). wiem, że się mylę, one mają swoje.ale jeszcze mają "przestrzeń nie zbrukaną" tzw. "ludzką" mądrością. ... ...

    OdpowiedzUsuń
  11. .. ad . pewien wpis. Matejko.inaczej-,nie zasłona- dystans- żeby widzieć "całość" ,(względne,nie !)trzeba tylko odejść parę kroków- jakie to proste. ... ...

    OdpowiedzUsuń
  12. ... Widzenie to nie wszystko, teraz konfrontacja cech ( " duszy"),("poczucia jestem") z mniemaniem tego co jest.Co, milcząca zgoda?Wiesz! kurwa, zrobię jeszcze jeden krok w tył. napiszę. ... ...

    OdpowiedzUsuń
  13. ... zobacz, tyle zostałoooo napisane, i co? i nic. Zupa się jeszcze nie gotuje.Co potrzeba to jest. Brakuje ognia.zapałki.a może odwagi. Wiesz,(intymne), przypomina mi się Frankl. Ale ,nie jak aysenk(eysenck),był "gościem",tak,coś o tym wiem . .... Chyba Jeszcze Nie Masz Mnie (Macie) Dość. ... ... (jeszcze dwa na trzy). tzn: ... ...

    OdpowiedzUsuń
  14. ...przestrzenią jesteśmy my (żaden nawiedzony)Podsumowanie:byłoby niczym niż to kim jesteśmy, kumasz? Nawiedzenie jest grą .A Twórzcie sobie religię,( następna nowa )ten twór dla baranów (Dla mnie religia jest dążeniem.,metodologią poznania),we właściwym sensie-i tylko taką poważam !(znaczenie pojęcia) ... ..... 5 to nie 3

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.