sobota, 15 lutego 2014

ë PORADA DNIA.  Człowiek, w którego głowie pojawiają się jakieś myśli, powinien niezwłocznie zwrócić się o pomoc do psychiatry.
           *
Autor: Marek Adamiec o 16:40

10 komentarzy:

  1. Anonimowy15 lutego 2014 20:51

    Czyli bycie posłem jest zdrowe....

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy16 lutego 2014 18:13

    ...... a po co ????
    Acha , psychiatra musi z czegoś żyć !!! to chyba jedyny powód , albo ????
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  3. Marek Adamiec16 lutego 2014 18:57

    nie nie, to jest dolegliwość tak rzadka, że żaden psychiatra by z tego nie wyżył. Chodzi po prostu o spokój i dobre samopoczucie, które może być zepsute przez myślenie. Paweł ma racją: posłowie to grupa ludzi absolutnie zdrowych, bo oni nie niszczą sobie zdrowia myśleniem... i o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy17 lutego 2014 05:58

    nie tak rzadka,tylko nam się zdaje- młodzi mają inne tory myślenia, może inne metody , inna reakcja na syf. Marek! czy tylko stać Cię na kpinę? (Grażyna zaczęła). Pamiętam Cię w niebieskiej kurtce , z torbą ze skóry, myśliwska (chyba) . Zap......... ałeś na uczelnię w skorupce- ale uczciwie i z sensem . Tychy były pięknem. Jaka zmiana. Tak . Różne tory życia. (przepraszam). Myślenie ma swoją wagę. Ale to nie wszystko. Byłem kilka razy na granicy i wiem , że to nie wszystko- więcej: psychika działa lepiej a jesteś w przestrzeni-to ważne. Zaczyna mnie drażnić ironia. Życie to nie ironia -to fakt zaistniały bez naszej zgody.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy17 lutego 2014 07:24

    jest klucz i jest wytrych. Wszyscy chcą klucza. Niestety, zgubiony. Jak nie ma klucza to trzeba inaczej. Liczy się cel I I nic tu nie dają "zdrowaśki" ,racje, kpina, psychiatria (kurwa), mniemania, wiedzenie, Filozofia , onto .. filo ....(bo nie ma widzenia -ponoć -90 % widzenia) Każdy , każdy kto nie chce się ugotować w zupie musi być tego świadomy. I zadałeś kiedyś pytanie : czym jest świadomość

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy17 lutego 2014 07:45

    zadałeś kiedyś pytanie: czym jest świadomość. Odpowiadam jak umiem Nie wiem. Wiem, że jest wtedy , gdy masz obiekt (przedmiot),relacja. Mój upierdolony sposób myślenia nie pozwala mi na traktowanie świadomości jako stanu rzeczy Ale powoli wątpię. Nie to nie tak . Świadomość jest (ma właściwość doznawania) wszystkiego co jest i będzie (wszystkie zmysły- Ale ja to nie odczucia z piekła rodem) dobra,

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy17 lutego 2014 08:11

    śpisz, nie sądzę.Dla nas nie ma snu.(może czasami jeszcze) Jeszcze raz:co daje określanie tego co widzimy względnie - zupa . Jeśli nie, to się obudzisz i zaczniesz"myśleć względnością Ha,

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy17 lutego 2014 08:20

    kim jesteśmy_ zlepkiem wspomnień (ego), czegoś takiego nie ma.Jest fakt bycia,póki żyjemy (doświadczenie, wiara,religia, gnoza, bycie,mistycyzm,-no i do czego prowadzi myślenie? a tu świnię biją- a kwiczy (kurwa)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy17 lutego 2014 08:23

    czy to nie jest właściwsze niż ironia (kurwa)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy17 lutego 2014 08:35

    mamy do dyspozycji to co zostało już powiedziane (książki),. Kiedyś ktoś powiedział: nie odkryjesz nic nowego,póki nie stracisz "lądu" z oczu. No, ale to determinacja.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)